Region Jeleniogórski: Poszedł kraść truskawki, skończył w szpitalu
Wtorek, 10 czerwca 2008, 8:08
Aktualizacja: 8:08
Autor: TEJO
Aktualizacja: 8:08
Autor: TEJO
Nieprzytomny 14–latek został hospitalizowany po tym, jak policjanci znaleźli go po zgłoszeniu zaginięcia. Wcześniej nastolatek poszedł na truskawkowy szaber na teren jednego z ogródków działkowych.
Do zdarzenia doszło w okolicy Świerzawy. Mundurowi ustalili, że zaginiony chłopak kilka godzin wcześniej razem ze swoim kolegą przebywał na terenie tamtejszych ogrodów działkowych.
Chłopcy poszli tam kraść truskawki. W pewnym momencie spłoszyli się na widok nadchodzącego właściciela i zaczęli uciekać.
W okolicy działek rozpoczęto poszukiwania z udziałem psa tropiącego. Zaprowadził on policjantów w zarośla, za którymi było strome urwisko. U podnóża, trzydziestometrowej skarpy policjanci znaleźli nieprzytomnego chłopca.
Natychmiast na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które przewiozło poszkodowanego do szpitala w Legnicy. Chłopak najpewniej potknął się podczas ucieczki, stracił równowagę i spadł ze skarpy.