Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 15 lipca
Imieniny: Henryka, Włodzimierza
Czytających: 9836
Zalogowanych: 107
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Postrzelony kot walczy o życie

Wtorek, 7 listopada 2017, 7:12
Aktualizacja: Środa, 8 listopada 2017, 8:01
Autor: WAC
Jelenia Góra: Postrzelony kot walczy o życie
Fot. Użyczone
Do kolejnego w ostatnim okresie bezsensownego aktu agresji wobec zwierząt doszło 5 listopada. Tym razem nieznany sprawca postrzelił kota pani Aleksandry z ul. Cmentarnej w Jeleniej Górze.

- Nasz kotek Szaruś w niedzielny poranek po nakarmieniu wyszedł około godz. 8.00 na dwór – opowiada pani Aleksandra. - Około 10.00 usłyszeliśmy dziwne miauczenie przed naszym domem. Zobaczyliśmy, jak nasz pupil ostatnimi siłami zeskoczył z płotu i wszedł do mieszkania. Za chwilę położył się i przestał się ruszać. W pierwszej chwili myśleliśmy, że ktoś go śmiertelnie potrącił autem – opowiada kobieta.

Pani Aleksandra wraz z rodzicami zawiozła Szarusia na pogotowie weterynaryjne, gdzie zrobiono mu zdjęcie rentgenowskie i usg. Okazało się, że zwierzę zostało postrzelone z wiatrówki. Śrut przeszedł przez płuca i być może zahaczył o serce. - Kot jest w bardzo ciężkim stanie, ale dzielnie walczy o życie – mówi jego właścicielka. - Wiemy, że leczenie nie będzie tanie, ale to nasz przyjaciel i nie zostawimy go w potrzebie - dodaje.

Jak twierdzi nasza Czytelniczka, nie jest to niestety pierwszy przypadek agresji wobec zwierząt w okolicy gdzie mieszka. - Paru sąsiadów z ulicy i z okolicy ma wiatrówki i strzelają do zwierząt. To już nie pierwszy raz. Nasz piesek także był postrzelony, śrut mu utknął nad okiem. Dobrze, że nie stracił wzroku. Dlatego przypadek Szarusia został zgłoszony na policję. Mamy nadzieję, że uda się znaleźć tego, kto skrzywdził naszego zwierzaka – mówi.

- Według naszych statystyk, na szczęście tego typu karygodne zdarzenia zdarzają się dość sporadycznie – mówi oficer prasowy jeleniogórskiej policji podinsp. Edyta Bagrowska. – Prosimy, aby za każdym razem zgłaszać takie sytuacje na policję. Przypomnę, że za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, a w przypadkach gdy sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem może być ona podwyższona do trzech lat – dodaje podinsp.. E. Bagrowska.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy na ulicy Wolności powinno być więcej np. świateł, aby spowolnić ruch na odcinku do Cieplic?

Oddanych
głosów
434
Tak
31%
Nie, tak jak jest jest dobrze
60%
Nie mam zdania
9%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Specjalnie szkoleni rosyjscy agenci sabotują w Europie
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
112
Kolizja w Radomierzu
 
Ciekawe miejsca
Wznowienie badań archeologicznych na zamku w Bolkowie
 
Aktualności
Sudecka – z serca miasta w góry
 
Kilometry
Od dziś "ciepły przycisk" w autobusach MZK
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group