Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 18 września
Imieniny: Ireny, Józefa, Stanisława
Czytających: 5232
Zalogowanych: 24
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

KRAJ: Polskie koszykarki mają wysokie wymagania

Sobota, 7 czerwca 2008, 14:52
Aktualizacja: Poniedziałek, 9 czerwca 2008, 15:56
Autor: JEN
Okazuje się, że rozmowy na temat przejścia do Finepharm KK AZS z pochodzącą z Jeleniej Góry Małgorzatą Babicką (ostatnio AZS Gorzów, 187 cm, silna skrzydłowa) oraz dwoma zawodniczkami Lotosu Gdynia: Natalią Waligórską (171 – rozgrywająca) i Patrycją Gulak (190 – środkowa) nie przyniosły pozytywnego skutku.

Stało się tak, bo w porównaniu z poprzednim sezonem polskie koszykarki, z tak zwanymi nazwiskami, cenią się prawie o połowę wyżej. Ta zmiana wynika z tego, że zawodniczki chcą tyle, ile biorą ich koleżanki zza granicy, przeważnie z USA, czyli około 10-15 tys. zł. Takie wymagania mają koszykarki krajowe, które wniosą coś nowego i korzystnego do drużyny Finepharm KK AZS, znajdującą się w mieście, według ich opinii, na obrzeżach wielkich ośrodków żeńskiego basketu w Polsce.

W tej sytuacji zarząd Finepharm KK AZS doszedł do wniosku, że są to zbyt wygórowane żądania i dlatego zainteresował się propozycją Ilony Mądrej, która reprezentuje firmę „Zerosport”, zajmująca się promocją i budowaniem korzystnego wizerunku sportowych klubów koszykówki kobiet oraz promocją utalentowanych młodych zawodniczek. Te, nie mają zbyt wygórowanych żądań finansowych, a odpowiednio szkolone i prowadzone w klubie mogą być „asem w rękawie” w niejednej, choćby renomowanej drużynie ekstraklasy.

Szczerze mówiąc podoba mi się taka filozofia w polityce kadrowej klubów najwyższej półki, tym bardziej że chodzi o promowanie i dawanie szans na rozwój krajowym młodym i bardzo utalentowanym koszykarkom. To dobra droga do budowania w przyszłości silnej kadry narodowej w tej dyscyplinie sportu. Bo mam dość "walizkowych zawodniczek", które przyjeżdżają po to, by zarobić, a powinny przybywać po to, by grać.

Jak będzie dalej? Pożyjemy, zobaczymy.

Janusz Cwen

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
499
Nie, to tylko 300 metrów
8%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
68%
Do sklepu idę na piechotę
24%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Aktualności
Żeby zebrać kilo miodu pszczoła musi odwiedzić 5 milionów kwiatów!
 
Aktualności
Chmury nad Karkonoszami
 
Ciekawe miejsca
Dostałem toporem w kark i mam 7 kręgów z tytanu
 
Inwestycje
Zbiornik Cieplice prawie po remoncie
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group