Miłków: Płonęła fabryka opakowań w Miłkowie

Pożar wybuchł w hali o powierzchni około 7,5 tys. m kw. nad kompleksem złożonym z kotłowni, suszarni drewna i magazynów. Do zapalenia się poddasza doszło po godzinie 16.00, kiedy w hali produkcyjnej nie było już pracowników. Pozostałe w zakładzie pojedyncze osoby ewakuowały się przed przyjazdem strażaków.

- Akcja gaszenia trwała ponad trzy godziny i była bardzo trudna ze względu na konstrukcję dachu, który miał trzy warstwy: pełne deskowanie, na nim papa, a od góry blacha. Ogień natomiast pojawił się w środku i ciężko było go ugasić zarówno od dołu, jak i od góry – mówi Maciej Gorzycki, dowódca Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej nr 1 KM PSP w Jeleniej Górze.

Z ogniem walczyło 43 strażaków, łącznie 10 zastępców straży. Spłonęło około 240 m kw. dachu. Wszystkie pomieszczenia hali produkcyjnej udało się uratować.

Fabryka opakowań w Miłkowie jest jedną z nielicznych firm na rynku polskim, która posiada certyfikat do produkcji opakowań drewnianych przeznaczonych do transportu międzykontynentalnego. Firma oferuje kompleksowe usługi zarówno pakowania i zabezpieczania towarów, jak i ich transportu.