Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 13 listopada
Imieniny: Mikołaja, Mateusza
Czytających: 6100
Zalogowanych: 32
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Od 20 lat pomagają chorym na stwardnienie rozsiane

Sobota, 1 października 2016, 7:44
Aktualizacja: Niedziela, 2 października 2016, 7:11
Autor: Przemek Kaczałko
Jelenia Góra: Od 20 lat pomagają chorym na stwardnienie rozsiane
Fot. Przemek Kaczałko
W piątek (30.09) w Hotelu Cieplice uroczyście obchodzono 20–lecie Towarzystwa Chorych na Stwardnienie Rozsiane, na które licznie przybyli przedstawiciele władz miasta, powiatu, parlamentarzyści, sponsorzy oraz przyjaciele i członkowie organizacji.

Wydawało się, że tyle lat nie wytrzymamy, ale okazuje się, że towarzystwo nadal jest potrzebne, bo są ludzie, którzy znajdują tu swoje miejsce, nawiązują się przyjaźnie, nawet niektórzy zdrowieją – powiedziała Ligia Jamer, przewodnicząca Towarzystwa Chorych na Stwardnienie Rozsiane w Jeleniej Górze.

Towarzystwo stara się przekazywać maksymalnie dużo wiedzy na temat choroby, aby nią dotknięci byli zorientowani, co mogą robić. Jak przyznaje przewodnicząca, wiele zadań statutowych trudno byłoby wykonywać bez pomocy darczyńców. - Taka uroczystość jest też okazją, żeby podziękować tym osobom i instytucjom – przyznała Ligia Jamer.

Co jakiś czas powraca temat ewentualnej legalizacji marihuany do celów medycznych, m.in. przy stwardnieniu rozsianym. Czy rzeczywiście przynosi to pożądane efekty? - Nie jest to zbyt powszechnie stosowane. Są osoby, które nie mogą brać leku z marihuaną (Sativex – red.), bo mają złe samopoczucie po tym. Podobno kiedyś Holendrzy stwierdzili, że jak nie można im pomóc, to może chociaż poprawić humor, ale wciąż nie możemy zbyt wiele na ten temat powiedzieć – powiedziała Ligia Jamer.

Towarzystwo liczy ponad 100 członków, z czego ok. 70 aktywnych. - Tam są też ludzie, którzy leżą w łóżkach. Od czterech lat jesteśmy organizacją pożytku publicznego i staramy się wysyłać rehabilitantkę do osób leżących – o nich też trzeba pamiętać – dodała społeczniczka, która na pytanie o plany na przyszłość, nie wybiega zbyt daleko. - Życie niesie swoje scenariusze, zobaczymy jak to będzie. Może lekarze będą potrafili leczyć tę chorobę i nie będzie potrzebne takie towarzystwo, ale póki co musi być – stwierdziła Ligia Jamer.

Sonda

Czy bierzesz udział w zrzutkach, zbiórkach i innych formach finansowej pomocy?

Oddanych
głosów
429
Tak, kilka razy w miesiącu
6%
Tak, ale raz na parę miesięcy
27%
Tak, ale wspieram tylko potrzebujących z regionu
6%
Tak, ale wspieram potrzebujących w inny sposób
10%
Nie biorę udziału w takich akcjach
51%
 
Głos ulicy
Za Polskę oczywiście walczyłbym
 
Warto wiedzieć
Dokąd zmierza sztuczna inteligencja?
Rozmowy Jelonki
Julia przed swoim najważniejszym do tej pory startem w szachowej karierze – Olimpiadzie w Kazachstanie
 
Kultura
Nowa piosenka jeleniogórskiego Leniwca – "Świat nie jest gotowy na Polskę"
 
Aktualności
Osiedle Orzeszkowej – zielona oaza w sercu Jeleniej Góry
 
Karkonosze
Czerwona zorza znów "atakuje"
 
Aktualności
Patriotyczne ognisko
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group