O zagrożeniach związanych z prywatyzacją szpitala „Bukowiec” już dawno temu mówił radny powiatowy, Eugeniusz Kleśta. Podtrzymuje swoją opinię na ten temat. Wskazuje na zapis w umowie starostwa z inwestorem, według którego placówka przez pięć lat musi pełnić funkcję szpitala powiatowego, po ich upływie to właściciel zdecyduję, jaką działalność będzie się w niej prowadzić.
- Szpital „Bukowiec” to przede wszystkim bardzo atrakcyjny obiekt. Może on pełnić bardzo różne funkcje, ale niekoniecznie te związane ze szpitalem powiatowym. Dlatego też wciąż nie zmieniam swojej opinii na temat zagrożeń związanych z prywatyzacją – mówi Eugeniusz Kleśta – W chwili obecnej zauważalne są głównie inwestycje związane z infrastrukturą i tutaj trzeba przyznać, że są one wykonywane bardzo dobrze – dodaje.
Podobne zdanie na temat placówki ma Henryka Kępińska, przewodnicząca NSZZ „Solidarność” w szpitalu Bukowiec. Uważa przede wszystkim, że pracuje w nim za mało kadry medycznej. Według niej za kilka lat może ona pełnić zupełnie inną funkcję niż dotychczas.
- Na oddziałach brakuje pielęgniarek. Powinno zatrudnić się więcej osób do pracy. Z tymże, żeby byli chętni, pracodawca musiałby więcej zapłacić, bo nasze dotychczasowe wynagrodzenia są skromne – mówi Henryka Kępińska. – Biorąc pod uwagę obecne działania wydaje mi się, że za kilka lat szpital „Bukowiec” będzie raczej sanatorium leczniczym niż szpitalem powiatowym.
Prezes szpitala, Wiesława Gajewska tłumaczy, że nie ma takich obaw. Wyjaśnia, że faktycznie wyremontowano dach i przeprowadzono kilka innych prac budowlanych ze względu na to, że były one niezbędne. Przede wszystkim nie można było dopuścić, aby pacjenci leżeli pod przeciekającym dachem. „Bukowiec” ma obecnie podpisany kontrakt z NFZ-em i jak każda placówka medyczna będzie się musiała starać o jego przedłużenie.
Zarządcy placówki dementują więc pogłoski, że placówka zmieni swój dotychczasowy charakter, ale nie wykluczają także, że będzie w nim prowadzona również działalność komercyjna. Z dotychczasowego obrotu spraw w „Bukowcu” zadowolony jest starosta jeleniogórski.
- Dobrze, że w szpitalu przeprowadzane są remonty. W ten sposób spółka dba o bezpieczeństwo i komfort pacjentów – mówi Jacek Włodyga – Myślę, że „Bukowiec” może być ekskluzywną kliniką i jednocześnie pełnić funkcję szpitala powiatowego. Na czym mieszkańcy regionu skorzystają – dodaje.