Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Poniedziałek, 1 września
Imieniny: Bronisława, Idziego
Czytających: 11066
Zalogowanych: 105
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Nadgorliwość jest najgorsza

Piątek, 28 marca 2008, 7:43
Aktualizacja: 8:48
Autor: AGA
JELENIA GÓRA: Nadgorliwość jest najgorsza
Strażnicy miejscy podczas czwartkowej wizji lokalnej.
Fot. AGA
Jeleniogórzanka naskarżyła straży miejskiej na mieszkańców pobliskiej ulicy, którzy – jej zdaniem – zaniedbali podwórko przy bloku. Prawda okazała się zupełnie inna. A pomówieni lokatorzy radzą wystrzegać się nadgorliwych sąsiadów.

Pani Jadwiga z ul. Ogińskiego opisała strażnikom miejskim podwórko przed blokiem przy ul. Noskowskiego 2. Stwierdziła, że jest to nieużywany wybieg dla psów.– Z trzech stron zarośnięty jest żywopłotem, w środku widać tunel złożony z desek, pełno tam śmieci – skarżyła się w rozmowie z nami. Twierdzi, że miejsce w ogóle nie jest używane i straszy swoim wyglądem. – Często przechodzę tędy i nikt mi nie wmówi, że to jest ogródek. Postanowiłam w końcu zainterweniować – dodała.

Pismo trafiło na biurko Jerzego Górniaka, komendanta straży miejskiej. – Potraktowaliśmy je poważnie, jak każdą inną sprawę. Funkcjonariusze długo jednak szukali miejsca, o którym pisała ta pani i ostatecznie okazało się, że nie jest to żaden wybieg dla psów, ale ogródek, który od Jeleniogórskiej Spółdzielni Mieszkaniowej dzierżawi od dwudziestu lat starszy mężczyzna – mówi Jerzy Górniak. We wrześniu JSM przekazała go nowej osobie, która zobowiązała się przystrzyc żywopłot i zaprowadzić w nim porządek.

W czwartek (27 marca) strażnicy miejscy i przedstawicielka JSM udali się na wizję lokalną, aby porozmawiać z właścicielem ogródka i lokatorami. Mieszkańców bloku przy ul. Noskowskiego 3 cała sytuacja jednocześnie bawi i dziwi.

Zapewniają, że ogródek nigdy im nie przeszkadzał i nie mogą zrozumieć, dlaczego skargę złożyła osoba mieszkająca na zupełnie innej ulicy. – Jak komuś może przeszkadzać kawałek zieleni pod oknem? Wiadomo, że zimą wygląda to trochę gorzej, ale dziwne, żeby było inaczej – mówi jedna z sąsiadek. – Jaki wybieg? Nigdy nie widziałam tam żadnego psa, co najwyżej kot wygrzewa się na słońcu – dodaje.

Nowa właścicielka wyjaśnia, że z desek zbudowane jest rusztowanie, po którym pną się winogrona, a w środku znajdują się ławeczki, gdzie latem można usiąść i odpocząć w cieniu.

Rafał Koko, kierownik rejonu Zabobrze zapewnia, że straż miejska skieruje do pani Jadwigi pismo ze szczegółowymi wyjaśnieniami. – Teren jest własnością JSM, a podczas wizji lokalnej stwierdziliśmy, że znajduje się tam jedynie ogródek. Właścicielka zobowiązała się o niego zadbać, a sąsiedzi nigdy nie mieli zastrzeżeń do tego miejsca – wyjaśnia.

– Nie słyszałem, aby inni sąsiedzi skarżyli się i śmieszy mnie, że ktoś może w tym miejscu widzieć wybieg dla psów – mówi jeden z lokatorów. – Cóż, wiadomo, od czego gorsza jest nadgorliwość – kwituje mężczyzna.

Sonda

Ile macie samochodów w domu (w rodzinie)?

Oddanych
głosów
1054
1
39%
2
35%
3 lub więcej
26%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
„Dominacja człowieka dobiegła końca”
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Aktualności
Będzie nowa kawiarnia na Zabobrzu
 
Aktualności
Jelenia Góra nie ucierpiała zbyt mocno
 
Aktualności
Rocznica powstania Solidarności
 
Aktualności
„Radarówka” w Jeleniej Górze
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group