Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 16 września
Imieniny: Edyty, Kamili, Kornela
Czytających: 8815
Zalogowanych: 28
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Marketowi podjadacze

Poniedziałek, 20 marca 2006, 0:00
Aktualizacja: Poniedziałek, 20 marca 2006, 9:07
Autor: TEJO
Jelenia Góra: Marketowi podjadacze
Fot. Archiwum
Około półtorej tony towaru wyjadają w ciągu tygodnia z półek hipermarketów nieuczciwi klienci. Ochroniarze zamierzają wydać im wojnę. Pomóc ma policja. Jeden market traci w ten sposób nawet kilka milionów złotych rocznie.

Ochroniarze w hipermarketach mają ograniczone uprawnienia. Pomysłodawcy akcji twierdzą, że obecność policjantów w wielkich sklepach skutecznie odstraszy nieuczciwych klientów. Nie tylko podjadaczy, ale także tych, którzy kradną bardziej trwałe produkty.

– Ludzie przychodzą na zakupy, biorą jakieś batoniki lub czipsy w paczce, otwierają je, zjadają, opakowanie wyrzucają i przy kasie nie płacą za ten produkt – usłyszeliśmy od pragnącego zachować anonimowość pracownika jednego z jeleniogórskich hipermarketów.
Orzeszki, ciasteczka, winogrona i inne owoce sprzedawane na wagę wędrują nie do koszyka, ale do ust klientów, którzy traktują market jak bufet. Ochrona bywa bezradna.

– Łatwiej namierzyć złodzieja, który zmienia naklejki z kodem kreskowym z tańszego produktu na droższy. Podjadacza złapać trudniej – mówi jeden z pracowników Tesco.
Jego zdaniem są też uczciwi klienci, którym się zachce jeść lub pić. Konsumują na terenie sklepu, ale zachowują opakowanie towaru i płacą za niego w kasie. Nieuczciwych jednak przybywa.

Towar podjadają nie tylko dzieci, których rodzice są zajęci robieniem zakupów. Często to uczniowie, którzy do sklepu przychodzą na wagary z sąsiedniej szkoły.
Zdarzają się także elegancko ubrani panowie, którzy opychają się orzeszkami i owocami. Bardziej bezczelni rozdzierają paczki z wędliną oraz serem. Ukradkiem objadą się nimi, robiąc dalsze zakupy.

Według danych Tesco, w każdym ze sklepów co tydzień „znika” w ten sposób około półtorej tony towaru. Podobnie jest w jeleniogórskim markecie. Sieć Tesco szacuje, że rocznie traci około kilku milionów złotych przez klientów podjadaczy.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
199
Nie, to tylko 300 metrów
8%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
68%
Do sklepu idę na piechotę
24%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Ciekawe miejsca
Dostałem toporem w kark i mam 7 kręgów z tytanu
 
Inwestycje
Zbiornik Cieplice prawie po remoncie
 
112
Kolizja na obwodnicy Maciejowej
 
112
Kolizja na Wolności
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group