Jest to beczka na kołach, z której ciepła woda wężykami jest przelewana na koc. Pracownik później przejeżdża po lodowisku i wygładza je. Urządzenie to zastępuje w pewnym sensie profesjonalną rolbę, na którą nie stać MOS.
– Nie wszyscy mieszkańcy Jeleniej Góry o tym wiedzą, ale jesteśmy je w stanie utrzymać dopóki temperatura w dzień nie przekracza 15 stopni Celsjusza, a w nocy są lekkie przymrozki lub oscyluje w granicach 0 – mówi Tomasz Kluch, kierownik techniczny Międzyszkolnego Ośrodka Sportu.
O tym, że na lodowisko warto przyjść, wielu osób nie trzeba nawet przekonywać. Jak mówią pracownicy jest także dobry pomysł na zorganizowanie lekcji w-f.
Dzieci, młodzież, emeryci, renciści i studenci za okazaniem legitymacji na lodowisko wejdą za darmo. Dorośli za wstęp zapłacą 3,5 złotych za około dwie godziny. 3 złote zaś kosztuje wypożyczenie łyżew.