Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 17 września
Imieniny: Justyny, Franciszka, Roberta
Czytających: 12271
Zalogowanych: 96
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Mysłakowice/Karpacz: KSWiK kontra Karpacz – ciąg dalszy

Wtorek, 25 lipca 2023, 6:22
Autor: Jacek
Mysłakowice/Karpacz: KSWiK kontra Karpacz – ciąg dalszy
Fot. Jacek
W poniedziałek (24 lipca) Karkonoski System Wodociągów i Kanalizacji ograniczył odbiór ścieków z Karpacza. Została zamknięta jedna z komór sanitarnych.

KSWiK zdecydował się na ten krok ze względu na duże zadłużenie Karpacza, które nie jest spłacane i zbyt niską taryfę. Ponadto - jak twierdzi prezes KSWiK Dariusz Daraż - nie ma między Gminą Karpacz i KSWiK umowy na odbiór ścieków.

Burmistrz Karpacza Radosław Jęcek twierdzi natomiast, że umowa jest i cytuje zapis: "Umowa (ze stawką 8.15 złotych za 1 metr sześcienny) dla miasta Karpacza obowiązuje od dnia uprawomocnienia decyzji zatwierdzające nowe taryfy za zbiorową dostawę wody i zbiorowe odprowadzanie ścieków." Jednak te taryfy nie zostały dotąd zatwierdzone, mimo prośby Miasta, przez Wody Polskie. Karpacz więc nie może płacić więcej jak taryfę tak zwaną przejściową w kwocie 5.01 za 1 metr sześcienny.

W interesie miasta Karpacz jest jak najszybciej podpisać tę umowę. Dlatego spółka nasza (MZGK) interweniowała w Polskich Wodach, ale bez skutku. To, co mogliśmy jeszcze zrobić, to odwołać się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i to zostało zrobione - informuje burmistrz Radosław Jęcek.
Komora sanitarna została zamknięta, ale - jak zapewnia dyrektor do spraw technicznych KSWiK Krzysztof Ślęzok nie stanowi to zagrożenia ekologicznego, ponieważ przepływa tam 23 metry sześcienne ścieków. - Teraz ścieki będą się zbierały w kanale, w studniach i komorze pomiarowej, aż w najniższym punkcie się wyleją, ale nie musi tak być. Wystarczy te ścieki wywieźć wozem asenizacyjnym - twierdzi dyrektor.

Burmistrz Karpacza skwitował zamknięcie komory słowami: 

W mojej ocenie brakuje tylko i wyłącznie dobrej woli i podejścia takiego racjonalnego do tematu. Co do siedmiomilionowego długu, o którym mówi KSWiK, to pan prezes Daraż mógłby równie dobrze powiedzieć, że jesteśmy winni trzysta milionów. To taka sama prawda, jak oskarżenie, że Karpacz kradnie wodę. Okazuje się, że to KSWiK bierze wodę z Karpacza, a nie odwrotnie. Mam nadzieję, że w ciągu dwóch, trzech lat Karpacz będzie miał już własną oczyszczalnię. Robimy wszystko, aby uniezależnić się z KSWiK, bo jestem przekonany, że rozmawiamy z bankrutem. Gminy Podgórzyn i Piechowice już złożyły wniosek o podział tej spółki. Z tego, co wiem - Rada Miejska Szklarskiej Poręby też podjęła uchwałę o wyjściu z KSWiK.

Twoja reakcja na artykuł?

24
37%
Cieszy
19
29%
Hahaha
2
3%
Nudzi
3
5%
Smuci
9
14%
Złości
8
12%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
475
Nie, to tylko 300 metrów
8%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
68%
Do sklepu idę na piechotę
24%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Aktualności
Żeby zebrać kilo miodu pszczoła musi odwiedzić 5 milionów kwiatów!
 
Aktualności
Chmury nad Karkonoszami
 
Ciekawe miejsca
Dostałem toporem w kark i mam 7 kręgów z tytanu
 
Inwestycje
Zbiornik Cieplice prawie po remoncie
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group