Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Poniedziałek, 16 czerwca
Imieniny: Anety, Justyny
Czytających: 11666
Zalogowanych: 105
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Kontrowersyjny, wstrząsający „Plac zabaw”

Czwartek, 23 lutego 2017, 7:45
Aktualizacja: Piątek, 24 lutego 2017, 8:09
Autor: Przemek Kaczałko
Jelenia Góra: Kontrowersyjny, wstrząsający „Plac zabaw”
Fot. Przemek Kaczałko
Trzeciego dnia festiwalu ZOOM Zbliżenia rozpoczęła się prezentacja filmów konkursowych, ale były też dwie projekcje pozakonkursowe. Po filmie „Plac zabaw” jedynie garstka osób została na spotkanie z reżyserem Bartoszem Kowalskim, bowiem ostatnia scena wywołała tak skrajne emocje, że nie każdy był w stanie wytrzymać. Niektórzy wychodzili w trakcie.

Jeleniogórska publiczność, podobnie jak widzowie podczas projekcji w wielu innych miastach, nie była w stanie znieść historii prezentowanej przez młodego reżysera Bartosza Kowalskiego w filmie „Plac zabaw”. Uznany za debiut roku podczas festiwalu w Gdyni, reżyser Bartosz Kowalski po filmie opowiedział szczegóły na temat powstawania filmu, dzięki czemu skrajnie negatywne emocje można było ostudzić, jednak niesmak z pewnością pozostał w duszach wielu widzów.

Reżyser stwierdził, że po wielu prezentacjach w kraju i za granicą reakcje publiczności są coraz łagodniejsze. – Chyba nie pojawiają się już przypadkowi ludzie na tym filmie – mówił B. Kowalski, który twierdzi, że na początku spotykał się nawet z groźbami pozbawienia życia czy chęcią oplucia go. - Na festiwalu w Gdyni emocje sięgnęły zenitu – to było coś, czego absolutnie się nie spodziewałem – mówił.

Twórca filmu tłumaczył, że wszystkie wydarzenia, które odbywają przed ostatnią sceną są wymyślone, a ta najbardziej kontrowersyjna wydarzyła się naprawdę - w Anglii. - Nie mieściło mi się to w głowie i okazało się, że nie mogę przejść obok tego obojętnie. Z emocjonalnej reakcji, niezrozumienia, zaczął rodzić się scenariusz – opowiadał Bartosz Kowalski.

Reżyser odniósł się także do roli dzieci w tym filmie, bowiem głównymi bohaterami „Placu zabaw” było troje dzieci. - Na większości spotkań przez 20-30 minut tłumaczę, że dzieciaki traumy nie przeżyły. Opieka psychologa i pedagoga była już na późnym etapie castingu, który trwał 9 miesięcy. Zdjęcia były układane w konsultacji z psychologiem, dzieci miały też zajęcia na odreagowanie, a scenariusz najpierw przeczytali ich rodzice. Opieka trwa do dzisiaj – tłumaczył reżyser.

Drastyczne zakończenie trzeciego dnia festiwalu to nie jedyne wydarzenie jakiego wczoraj mogli doświadczyć widzowie. Wcześniej odbyła się prezentacja filmu „Ederly” w reż. Piotra Dumały (oraz spotkanie z twórcą), a także pokaz filmów konkursowych w Jeleniogórskim Centrum Kultury. Ponadto wystartowały warsztaty „Nowe Media” w BWA.

Dzisiaj (23.02) kolejne pokazy, w tym „Las, 4 rano” w reż. Jana Jakuba Kolskiego i „Powidoki” w reż. Andrzeja Wajdy. Szczegóły na zoomfestival.pl

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Kiedy ostatni raz jechałeś/aś pociągiem?

Oddanych
głosów
646
Kilka dni temu (jeżdżę regularnie)
13%
Miesiąc temu (jeżdżę od czasu do czasu)
32%
Nie pamiątem (jeżdżę samochodem)
50%
Wolę autobus
5%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Dlaczego Właściwie Izrael walczy z Palestyną?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Dworzec w Miłkowie znów żyje
 
Aktualności
Święto Rodzin Zastępczych na Wzgórzu Kościuszki
 
Aktualności
Pokolenia razem na szkolnym jubileuszu
 
Aktualności
Wyjątkowy wernisaż Jeleniogórskiej Strefy Fotografii
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group