Podczas konferencji zostały zaprezentowane zamierzenia inwestycyjne firmy Dr. Schneider Automotive Polska. Prezes zarządu podkreślał, że do decyzji o rozbudowie zakładu przyczyniło się zaangażowanie i przygotowanie tutejszych pracowników.
- Decyzja o lokalizacji inwestycji w Polsce była skutkiem analizy przeprowadzonej w pięciu innych krajach Europy – mówił Kurt Lampert członek Zarządu Dr. Schneider Automotive Polska Sp, z o.o. – Jednym z głównych czynników wyboru Radomierza było bardzo dobre przygotowanie i zaangażowanie pracowników, wyraźnie większe niż w innych krajach, a wykształcenie i zaangażowanie to baza dobrego biznesu. To było również podstawą decyzji o dalszej rozbudowie zakładu i dalszej inwestycji. W ostatnich latach udało nam się zgromadzić grupę bardzo dobrych pracowników, którzy mają bardzo wysokie kompetencję i bardzo duży poziom wiedzy, również dotyczącej nowych technologii. Duża część pracowników mówi w językach obcych, dlatego jesteśmy z nich dumni. W wielu kompetencjach nasz zespół jest wiodący w porównaniu z innymi grupami - chwalił Kurt Lampert.
Nowe inwestycje w firmie Dr. Schneider to przede wszystkim nowe linie technologiczne w obszarze montażu, ale i pochodnych. Ma być to rozbudowa „wtryskarni” oraz uruchomienie linii technologicznej schowków samochodowych.
- Naszym głównym produktem są systemy nawiewowe do samochodów osobowych, ale następnym produktem, w który będziemy się dość intensywnie angażować i inwestować w niego, będą schowki samochodowe – mówił prezes zarządu.
To jednak nie koniec. Firma jeszcze w tym roku wybuduje Ośrodek Badawczo- Rozwojowy za 36 mln zł, z czego dofinansowanie tej inwestycji wyniesie 8 mln 400 tys. zł
- Budowę ośrodka rozpoczynamy od przyszłego tygodnia – mówiła Gabriela Stępień , dyrektor ds. administracyjno-handlowych i prokurent firmy Dr. Schneider. - Do startu z badaniami będziemy gotowi pod koniec tego roku. W ośrodku zatrudnionych będzie 30 inżynierów. Zajma się oni poszukiwaniem nowych technologii i rozwiązań dla branży motoryzacyjnej, które są naszym wyzwaniem w branży i absolutną koniecznością by utrzymać dobrą pozycję na rynku. Część fachowców dla ośrodka już mamy. Udało nam się zatrudnić ich już wcześniej i są już oni na pewnym etapie przygotowania zawodowego. Jest to trudna rekrutacja, bo poszukujemy fachowców, których w tym regionie nie ma aż tak wielu. Musimy poszukiwać ich w różnych regionach Polski - dodała Gabriela Stępień.
Zezwolenie na prowadzenie inwestycji w podstrefie Janowice Wielkie Kamiennogórskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Małej Przedsiębiorczości do 2020 roku, firmie Dr. Schneider przekazała prezes strefy Iwona Krawczyk, która podkreślała, że jest to inwestor sprawdzony i zatrzymanie go w Polsce było niezwykle istotne.
– Z tym partnerem pracujemy od roku 2006, dlatego przedłużenie dla niego zezwolenia na użytkowanie podstrefy jest dla nas niezwykle istotne – mówiła Iwona Krawczyk, prezes zarządu Specjalnej Strefy Ekonomicznej Małej Przedsiębiorczości w Kamiennej Górze. - Jest to partner sprawdzony, który realizuje wszelkie deklaracje zarówno w kwestiach inwestycyjnych, jak i tworzenia nowych miejsc pracy. Tym bardziej wydanie takiego zezwolenia nas cieszy, bo gdyby nie tu, ta inwestycja byłaby poza granicami naszego kraju. Należało więc wypracować kompromis i wziąć na siebie zobowiązania by zatrzymać inwestora, aby tu robił reinwestycje. Jest to trzecia co do wielkości inwestycja w powiecie. Co ważne, forma dba też o rozwój badawczy, dzięki czemu powstanie Centrum Badawczo – Rozwojowe, a to są miejsca pracy dla naszych młodych, bardzo zdolnych inżynierów, którzy będą tutaj w biurach zajmować się najnowszymi tendencjami dotyczącymi systemów wentylacyjnych w samochodach – dodała Iwona Krawczyk.
Wielkiej dumy z planowanych inwestycji nie krył też obecny na konferencji Kamil Kowalski, wójt gminy Janowice Wielkie:
- Dla mnie jako wójta i mieszkańca rozbudowa zakładu to fenomenalna sprawa – mówił. - Nareszcie jedna z najmniejszych i najbiedniejszych gmin w regionie jeleniogórskim rozbudowuje się. Od półtorej roku wspólnie z zarządem firmy Dr. Schneider, Starostwem Powiatowym w Jeleniej Górze i zarządem kamiennogórskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej czyniliśmy starania, by nasza podstrefa mogła się rozwijać i żeby ten zakład mógł się rozbudowywać. To dla gminy spory zysk, a dla mieszkańców całego regionu nowe miejsca pracy. Jako gmina pomagaliśmy zakładowi w ramach pomocy de minimis i teraz też będę starał się przekonać radę, by takiej pomocy mu udzieliła, po to by za jakiś czas te pieniądze do nas wróciły – dodał Kamil Kowalski, wójt Janowic Wielkich.
