Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 17 września
Imieniny: Justyny, Franciszka, Roberta
Czytających: 7442
Zalogowanych: 14
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Czytelniczka: drogo i brudno

Czwartek, 6 sierpnia 2020, 6:02
Aktualizacja: Sobota, 8 sierpnia 2020, 9:43
Autor: WAC
Jelenia Góra: Czytelniczka: drogo i brudno
Fot. Czytelniczka
Maila z krytycznymi uwagami na temat stanu basenu przy ul. Sudeckiej w Jeleniej Górze przysłała Czytelniczka, pani Natalia (dane do wiadomości redakcji).
W miniony piątek wybrałam się z dziećmi na basen przy ul. Sudeckiej i przeżyłam wielkie rozczarowanie – mówi nasza Czytelniczka. - Przede wszystkim zaskoczyły mnie wysokie ceny biletów. Zniknęły też zniżki po godz 16.00. Obecnie, o której godzinie się nie wchodzi trzeba płacić jak za cały dzień. Szkoda, że cennik, który się sprawdzał, został zmieniony. Wiem, że na przykład w Lwówku gdzie otwierany jest nowiusieńki basen (z podgrzewaną wodą - dop. red.) ceny są niższe (10 złotych bilet normalny, ulgowy 6 zł, po godzinie 16.00 - bilet normalny 5 zł, ulgowy 3zł) a i atrakcji więcej. U nas żadnego odświeżenia, już nie wspomnę o dokupieniu nowych atrakcji dla dzieci.
A propos dzieci, gdy byłam na basenie, to w brodziku brakowało wody. Stojąc w najgłębszym miejscu nie miałam jej nawet do kolan. A w miejscach, gdzie brakowało wody gołębie załatwiały się do niecki - wytyka Czytelniczka.

Jak mówi dyrektor zarządzającego obiektem Międzyszkolnego Ośrodka Sportu Ireneusz Taraszkiewicz - ceny biletów wstępu ustala Urząd Miasta. Tam też zapadła decyzja o likwidacji ulgi dla osób korzystających z basenu po godzinie 16.00. Obecnie za wstęp na obiekt przy ul. Sudeckiej dzieci i młodzież ucząca się płacą 6,00 zł, a dorośli - 16,00 zł. Na basen bezpłatnie wejdą seniorzy po ukończeniu 65 roku życia oraz osoby niepełnosprawne.

Nasz basen jest pod stałą kontrolą SANEPID - u, który nie stwierdził żadnych nieprawidłowości sanitarnych - mówi I. Taraszkiewicz. - Nie mamy też sygnałów od osób korzystających z naszego obiektu, aby miały zastrzeżenia co do czystości. Woda w brodziku jest wymieniana codziennie i dezynfekowana. Jest jej niewiele, bo gdyby było jej więcej to musielibyśmy zatrudnić dodatkowego ratownika, a to zwiększyłoby koszty funkcjonowania basenu. Liście i inne nieczystości, które przywiał wiatr są z niecek wybierane na bieżąco przez ratowników. Mamy też specjalny odkurzacz do sprzątania dna basenu z nieczystości - informuje dyrektor.

Twoja reakcja na artykuł?

6
5%
Cieszy
42
32%
Hahaha
7
5%
Nudzi
5
4%
Smuci
21
16%
Złości
52
39%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
387
Nie, to tylko 300 metrów
9%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
69%
Do sklepu idę na piechotę
22%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Aktualności
Żeby zebrać kilo miodu pszczoła musi odwiedzić 5 milionów kwiatów!
 
Aktualności
Chmury nad Karkonoszami
 
Ciekawe miejsca
Dostałem toporem w kark i mam 7 kręgów z tytanu
 
Inwestycje
Zbiornik Cieplice prawie po remoncie
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group