Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Sobota, 20 grudnia
Imieniny: Bogumiły, Dominika
Czytających: 14050
Zalogowanych: 116
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Mirsk: Była zabawa w świątecznym klimacie

Wtorek, 19 grudnia 2017, 15:25
Aktualizacja: 15:28
Autor: Paweł Guszała
Mirsk: Była zabawa w świątecznym klimacie
Fot. Paweł Guszała
Po raz czwarty Mirsku odbył się Jarmark Bożonarodzeniowy. Za jego sprawą centrum miasta wypełniły liczne stoiska z rękodziełem oraz smakołykami, zaś ze sceny dało się usłyszeć kolędy i pastorałki. Czuć było klimat zbliżających się świąt.

To już taka mała tradycja w Mirsku, że zawsze w grudniu organizowany jest Jarmark Bożonarodzeniowy. W tym czasie do centrum ściągają mieszkańcy i turyści z całego regionu. - Jarmark to miejsce spotkań, integracji mieszkańców - objaśnia Andrzej Jasiński, burmistrz Miasta i Gminy Mirsk. – Gości przyciągają bogate stoiska, na których królują ciasta, pierogi, kiełbasy, ozdoby świąteczne. Wszystko można zobaczyć, spróbować i kupić.

Pobyt na jarmarku wszystkim umilały występy artystyczne. Na scenie można było usłyszeć dobrze znane polskie kolędy, pastorałki, ale i zagraniczne utwory. Wystąpili: uczniowie ze Szkoły Podstawowej z Mirska, Rębiszowa, Zespoły Folklorystyczne Izerskie Bogdanki, Kwisowianie oraz Chabry, a także Chór Jubilatio. Ciepło odebrany został skecz nauczycieli z Zespołu Szkół Licealno-Gimnazjalnych z Mirska, ukazujący krótką historię przedświątecznej walki dobra ze złem.

Podczas Jarmarku odbyło się podsumowanie konkursów plastycznych i fotograficznego zorganizowanych z okazji 680 - lecia nadania praw miejskich miastu Mirsk. W konkursie plastycznym klas I-III pierwsze miejsce zdobyła Agata Granda, wśród klas IV-VII Oliwia Lorek a w konkursie fotograficznym najpiękniejsze zdjęcie zrobiła Emilia Majkut.

Jeśli ktoś nie zdążył kupić przed świętami choinki, mógł to zrobić na jarmarku. Nie takie zwykłe drzewko, ale prawdziwe, pachnące z izerskiego lasu. - Przyjechaliśmy do Mirska na dzisiejszy Jarmark dla mieszkańców. Przywieźliśmy ze sobą choinki, dopiero co ścięte w naszym lesie. Sprzedajemy je bardzo tanio, wszystko po to, aby zapobiec tzw. dzikiej wycince, która jest co roku plagą okresu przedświątecznego – tłumaczy Anna Kulik z Nadleśnictwa Świeradów.

W Jarmarku wzięły udział również lokalne organizacje. Była to dla nich doskonała okazja do promocji, ale i integracji z lokalnym społeczeństwem. - Korzystamy z tej okazji i wystawiamy się na jarmarku w Mirsku – mówi Jolanta Sieradzka z TPD Koło specjalnej Troski w Mirsku. – Mamy pod opieką około 30 podopiecznych. Mieszkańcy i turyści mogą dzisiaj zakupić ich prace. To są najczęściej ozdoby świąteczne. Nie wykonywali ich sami, pomagali im w tym rodzice, jednak wszyscy wkładali w to całe swoje serce. Pieniądze bardzo się przydadzą naszemu kołu - dodaje.

Ci, którzy przeoczyli tegoroczny Jarmark Bożonarodzeniowy w Mirsku niestety będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Kolejny dopiero za rok...

Sonda

Czy zdarzyło Ci się, że samochodem wpadłeś/aś w poślizg, ale nic się nie stało?

Oddanych
głosów
357
Tak
81%
Nie
19%
 
Głos ulicy
Do dziś lubię marchewkę – przypomina mi dzieciństwo
 
Warto wiedzieć
Co się dzieje w zamkniętych miastach Rosji?
 
Rozmowy Jelonki
Karkonosze delikatnie – koronkarstwo
 
Jeleniogórskie ulice
Gdzie kończy się Sobieszów, a zaczyna Jagniątków?
 
Kilometry
Mandat aż 200 zł za najechanie na linię
 
112
Wylądował w rowie
 
Aktualności
W poszukiwaniu symboli miasta
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group