W czwartkowy wieczór (31.01) sala widowiskowa Jeleniogórskiego Centrum Kultury wypełniła się do ostatniego miejsca. To znakomity odzew na apel Rotary Clubu Jelenia Góra–Cieplice o wsparcie podopiecznych Hospicjum dla Dzieci we Wrocławiu, gdzie przebywają również dzieci z naszego regionu. Dla przybyłych wystąpił kabaret Bella Mafia, złożony z przebojowych seniorów.
Kabaret Bella Mafia, działający przy Karkonoskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku, od wielu lat bawi jeleniogórską publiczność
Na początek Adam Czajkowski, prezydent Rotary Clubu Jelenia Góra-Cieplice przywitał zgromadzonych gości oraz dziękował za liczną obecność oraz osobom i instytucjom, które wsparły szczytną inicjatywę. Całkowity dochód z biletów oraz datków do puszek zostanie przeznaczony na podopiecznych Hospicjum z naszego regionu.
Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem licznej obecności państwa i dziękujemy też, że ciepło o nas myślicie i gdy zwracamy się o pomoc - otrzymujemy ją - mówiła Marta Golnik, dyrektorka biura Fundacji Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci. - W ubiegłym roku (po podobnym wydarzeniu) objęliśmy pomocą rehabilitacyjną 5 dzieci - zaznaczyła przedstawicielka fundacji.
Byłam tu - w JCK - na koncercie w ubiegłym roku i mogę powiedzieć, że cała kwota została przeznaczona dla podopiecznych z Jeleniej Góry i okolic, dzięki czemu przez pół roku mogliśmy finansować rehabilitację 5 pacjentów. To ogromna pomoc dla rodziców. Rehabilitacja odbywa się w domach, bo dzieci są przewlekle, nieuleczalnie chore, ale my przybliżamy im trochę lepszego świata - dodała Agata Pustuła, szefowa działu rehabilitacji.
Po wystąpieniach i podziękowaniach, na scenie pojawili się seniorzy z kabaretu Bella Mafia, którzy świetnymi skeczami bawili publiczność przed półtora godziny.
Fundacja Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci działa nieprzerwanie od 2007 roku. Obecnie opiekuje się 60 dziećmi, w tym kilkorgiem z naszego regionu w ich własnych domach, na całym Dolnym Śląsku. Do dyspozycji rodzin są pracownicy medyczni, niemedyczni oraz wolontariusze. To oni dbają o jak najwyższą jakość życia dziecka, a przed wszystkim, by nie towarzyszył mu ból. Walczą też ze strachem, przywołują radość nawet z najmniejszych rzeczy i uśmiech. Troską otaczani są także najbliżsi chorującego. Każdy z nas ma wpływ na to, jak będzie wyglądało życie chorego dziecka i jego rodziny - podkreślają przedstawiciele Hospicjum.
