Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Piątek, 19 grudnia
Imieniny: Dariusza, Gabrieli
Czytających: 11871
Zalogowanych: 95
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Amstaff rzucił się na kobietę

Wtorek, 8 września 2009, 7:21
Aktualizacja: Środa, 9 września 2009, 8:07
Autor: Angela
JELENIA GÓRA: Amstaff rzucił się na kobietę
Fot. Archiwum
Na Osiedlu XX–lecia w Cieplicach pies rasy uznanej za szczególnie niebezpieczną – wyprowadzony przez właściciela bez kagańca – pokąsał mieszkankę Cieplic.

Na miejsce wezwano straż miejską. Właściciel zwierzęcia przyznał się do winy. Został ukarany mandatem w wysokości 200 złotych. Poszkodowana nie chciała dochodzić dalszych praw.

O bagatelizowaniu problemu przez właścicieli psów świadczą statystyki. Liczba interwencji tylko w tym temacie jest naprawę duża. – Tymczasem należy pamiętać, że każde zwierzę, nawet najlepiej ułożone, kieruje się instynktem i nigdy nie wiadomo, co może mu przyjść do głowy – mówi Jacek Winiarski, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Jeleniej Górze.

Dlatego wychodząc z psem na spacer zawsze należy zakładać mu kaganiec i trzymać go na smyczy. Problem w tym, że takie apele pojawiały się w naszych artykułach już wielokrotnie, i jak widać nie przynoszą większych efektów. Mieszkańcy pytają więc czy do pobudzenia wyobraźni właścicieli czworonogów potrzebna jest prawdziwa tragedia?

Tylko w tym roku w sprawie pogryzień lub wyprowadzania psów bez smyczy czy kagańca straż miejska interweniowała aż 321 razy. 16 osób ukarano, 8 wniosków wpłynęło do sądu grodzkiego.

Sonda

Czy zdarzyło Ci się, że samochodem wpadłeś/aś w poślizg, ale nic się nie stało?

Oddanych
głosów
193
Tak
78%
Nie
22%
 
Głos ulicy
"Bardzo dobra kawa" – Jarmark w Jeleniej Górze
 
Warto wiedzieć
Co się dzieje w zamkniętych miastach Rosji?
 
Rozmowy Jelonki
Odczarować śmierć
 
112
Wylądował w rowie
 
Aktualności
W poszukiwaniu symboli miasta
 
112
Rano i wieczorem ślisko na drogach
 
Kilometry
Wolności otwarta
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group