Szlak przecina ostoję cietrzewi, którym staramy się zapewnić spokój, ale to zamknięcie ma związek z zagrożeniem epidemiologicznym - mówią przyrodnicy z KPN. - Przypominamy, że z powodu zagrożenia koronawirusem zamknęliśmy wejścia na karkonoskie wodospady i zamknięty jest szlak grzbietowy. Nie można przekraczać granicy z Czechami poza Jakuszycami. Zamknięte są schroniska.