Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 25 listopada
Imieniny: Katarzyny, Erazma
Czytających: 13266
Zalogowanych: 98
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Zabobrze odcięte od reszty miasta

Sobota, 19 lipca 2008, 8:47
Aktualizacja: 8:48
Autor: JSL
JELENIA GÓRA: Zabobrze odcięte od reszty miasta
Fot. TEJO
Autobusy dwóch najważniejszych linii miejskiego przewoźnika przez znaczną część dnia odjeżdżają niemal równocześnie a pomiędzy kolejnymi kursami tworzą się nawet dwudziestominutowe przerwy – skarżą się mieszkańcy największego osiedla w mieście i zarazem pasażerowie MZK.

Na Zabobrzu mieszka ponad 30 tysięcy ludzi. To niemal jedna trzecia wszystkich mieszkańców Jeleniej Góry. Wielu z nich od lat narzeka na brak regularnego i szybkiego połączenia z centrum miasta. Takie rozwiązanie sprzyjało by również rozładowaniu korków, które dają się jeleniogórzanom się we znaki.

Jazda spóźnionym i przepełnionym autobusem nie jest alternatywą, jakiej oczekiwali by właściciele czterech kółek. Mimo rosnących cen benzyny wciąż niewielu z nich decyduje się na zmianę środka transportu na autobus Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego.

MZK wprowadzając kilka miesięcy temu korekty rozkładów jazdy zapewnił, że robi to w trosce o klientów. Godziny odjazdów autobusów linii 7 i 6 miały odtąd nie pokrywać się na przystankach zlokalizowanych przy ulicy Wolności.

Problem w tym, że nowe rozkłady spowodowały dokładnie taką samą sytuację na zabobrzańskim odcinku obu linii. W piątki przez znaczną część dnia, autobusy z przystanku przy ulicy Sygietyńskiego odjeżdżają niemal równocześnie. Pozostałe autobusy linii 17 czy 27 kursują najwyżej kilkanaście razy dziennie.

Nic dziwnego, że tak się dzieje. Przy obecnym rozwiązaniu, gdy Zabobrze z centrum łączą linie, które jadą przez całe miasto, aż do Sobieszowa i Cieplic nie uda znaleźć się złotego środka – mówią pasażerowie, którzy z niecierpliwością czekają na przystankach, aż nadjedzie autobus.

Być może MZK powinien przyjrzeć się firmom komunikacyjnym z zachodnich państw Europy. Tam od lat przedmieście z centrum łączą osobne linie autobusowe. Pasażerowie kupują bilet, który obowiązuje przez określony czas, w którym ci muszą dotrzeć do celu.

Mieszkańcy jadący na drugi koniec miasta przesiadają się do tramwaju lub autobusu w centrum (często na specjalnie do tego celu zaprojektowanych przystankach przesiadkowych) i podróżują dalej z tym samym biletem w ręce. Takie rozwiązania na niektórych liniach stosuje się też w polskich miastach, np. we Wrocławiu.

Sonda

Czy Twoje dziecko chodzi w szkole na lekcje religii?

Oddanych
głosów
716
Tak
38%
Nie
57%
Raz tak, raz nie - to zależy jak bardziej pasuje danego dnia
5%
 
Głos ulicy
Za Polskę oczywiście walczyłbym
 
Warto wiedzieć
Zjechał na nartach z Mount Everestu
Rozmowy Jelonki
Julia przed swoim najważniejszym do tej pory startem w szachowej karierze – Olimpiadzie w Kazachstanie
 
Karkonosze
Kolejne NIE dla wieży widokowej na Zakręcie Śmierci
 
Inwestycje
Trwa czyszczenie Kamiennej w Piechowicach
 
Kultura
"Łąkowy kamień" w Jagniątkowie
 
Ciekawe miejsca
Sołtysia Góra zaprasza po remoncie
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group