Łukasz, który trafił na zajęcia organizowane przez jeleniogórską Poradnię Profilaktyki i Terapii Uzależnień Monar w ramach programu FreD ma 15 lat. Trafił na zajęcia bo brał narkotyki, i to nie jeden raz.
– Zaczęło się od tego, że koledzy mieli marihuanę, zapytali, czy chcę zapalić. Chciałem spróbować. Później był drugi raz i kolejne. Po jakimś czasie zaczęły się problemy: w szkole, w nauce, w domu. Sam się przyznałem i przyszedłem tutaj dobrowolnie. Chcę wyjść z tych problemów. Bez pomocy można się w tym wszystkim pogubić. To jest spirala, która się sama nakręca. Gdybym tu nie trafił, mógłbym być odesłany do jakiegoś zakładu zamkniętego. Te zajęcia są naprawdę super. Dowiedziałem się m.in. tego, co można stracić przez narkotyki: dom, kolegów, a nawet życie. Wcześniej tego nie wiedziałem, nie zdawałem sobie z tego sprawy – mówi Łukasz.
Patrycja ma 14 lat i trafiła na zajęcia, bo dwa lata temu wpadła w nałóg palenia papierosów i czasami zdarza jej się pić alkohol. – Początkowo miałam obawy co do tych zajęć. Myślałam, że są to nudne pogadanki. Okazało się, że naprawdę warto. Poprzez zabawy i rozmowy dowiedziałam się tu dużo ważnych rzeczy, np. że palenie szkodzi zdrowiu i cerze, a alkohol prowadzi do bardzo poważnych schorzeń i uzależnień – mówi Patrycja.
Spotkania w ramach programu FreD w jeleniogórskim Monarze prowadzi Magdalena Słomka, specjalista terapii uzależnień. Zajęcia odbywają się dwa razy w tygodniu. Od stycznia udział w programie wzięły cztery grupy, po 6 – 8 osób. Każda z grup przechodzi przez cykl warsztatów, w tym zabaw, rozmów i wykładów, składających się na ośmiogodzinną całość.
– Program FreD jest kierowany do użytkowników narkotyków, ale nie do osób uzależnionych, które trafiają na leczenie. Na zajęciach staramy się motywować do zmiany stylu życia. Jest to program dla młodzieży w wieku od 14 do 21 lat, która miała tzw. wpadkę w domu, szkole czy została przyłapana na posiadaniu narkotyków przez policję. Uczestnictwo w tym programie jest jedyną szansą, by nie były wobec nich wyciągane konsekwencje prawne. Udział w takich zajęciach, które skłaniają ich przede wszystkim do myślenia, jest z pewnością skuteczniejszy od sankcji karnych. Są to trzy spotkania, dwa po trzy godziny i jedno trwające 120 minut. Uczestnicy najczęściej są do nas kierowani przez szkoły, ośrodki, rodziców. Rzadziej są to osoby, które przychodzą do nas same, ale takie też się zdarzają – mówi Magdalena Słomka.
Podczas zajęć uczestnicy otrzymują fachowe porady na temat szkodliwości używania narkotyków, zagrożeń jakie powodują ryzykowne zachowania, składu i działania poszczególnych substancji oraz aspektów prawnych. Mogą też przyjrzeć się na ile ich używanie narkotyków jest zaawansowane. Często po takim rozeznaniu młodzi ludzie sami podejmują decyzję o leczeniu. Program FreD jest cały czas otwarty, można się do niego zgłaszać przez cały czas. Zainteresowanie uczestnictwem w tych zajęciach jest naprawdę duże. Chętni zapisują się nawet z miesięcznym wyprzedzeniem.
Program FreD jest niemieckim pomysłem, który w Polsce jest wdrażany przez Krajowe Biuro Przeciwdziałania Narkomanii od 2008 roku. Polska jest jednym z 17 krajów europejskich, który bierze udział w tym programie.
Znowelizowanej ustawie antynarkotywej poświęcony jest także program „Uwagi na marginesie”. Zapraszamy do oglądania!
