Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 18 czerwca
Imieniny: Elżbiety, Marka
Czytających: 9313
Zalogowanych: 102
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Z zemsty chciał puścić firmę z dymem

Czwartek, 28 maja 2015, 8:17
Aktualizacja: Piątek, 29 maja 2015, 10:56
Autor: P–O
Jelenia Góra: Z zemsty chciał puścić firmę z dymem
Fot. Archiwum
Przed Sądem Rejonowym w Jeleniej Górze zakończył się proces przeciwko 56–letniemu mieszkańcowi Szklarskiej Poręby Tadeuszowi H. Mężczyzna został oskarżony m.in. o to, że namawiał znajomego do podpalenia jednej z baz w Jeleniej Górze, gdzie znajdowało się m.in. osiem cystern o pojemności 36 tys. litrów każda, wypełnionych benzyną lub olejem napędowym.

Oskarżonemu zarzucono także, że nakłaniał Józefa K., aby znalazł sprawców, którzy by podpalili samochody: audi wartości 490.000 złotych, volvo wartości 100.000 złotych oraz volkswagena tourana wartości 30.000 złotych.

Jak ustalili śledczy, w okresie od grudnia 2011 roku do września 2012 roku Tadeusz H. wielokrotnie spotykał się z Józefem K. w Jeleniej Górze, Szklarskiej Porębie i Bolesławcu. Podczas tych spotkań wielokrotnie nakłaniał swojego kolegę do znalezienia ludzi, którzy zgodziliby się podpalić samochody ciężarowe oraz cysterny wypełnione paliwem, znajdujące się na terenie bazy jednej z jeleniogórskich firm, a także należących do właścicieli tej firmy samochodów osobowych.

- Podczas tych rozmów Tadeusz H. instruował kolegę, że podpalenia należy dokonać, gdy cysterny będą wypełnione benzyną lub olejem napędowym. Zawiózł go w okolice siedziby bazy pokazując miejsca, gdzie należy podłożyć ogień i wskazując drogę ucieczki podpalaczy – informuje prokurator okręgowy Ewa Węglarowicz-Makowska

Józef K. o zamiarach Tadeusza H. powiadomił właścicieli firmy, a ci poprosili go, aby podczas kolejnego spotkania nagrał rozmowę ze sprawcą. Tak też się stało.

- Powodem nakłaniania kolegi przez Tadeusza H. do zorganizowania ludzi do podpalenia samochodów był fakt złożenia przez właścicieli firmy wyjaśnień, obciążających Tadeusza H. w innym, toczącym się w Prokuraturze Okręgowej w Zielonej Górze, postępowaniu – dodaje Ewa Węglarowicz-Makowska.

Sąd w oparciu o całokształt zebranego materiału dowodowego uznał oskarżonego winnym popełnienia zarzucanego mu przestępstwa i wymierzył karę trzech lat pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Kiedy ostatni raz jechałeś/aś pociągiem?

Oddanych
głosów
763
Kilka dni temu (jeżdżę regularnie)
14%
Miesiąc temu (jeżdżę od czasu do czasu)
31%
Nie pamiątem (jeżdżę samochodem)
50%
Wolę autobus
5%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Dlaczego Właściwie Izrael walczy z Palestyną?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Prezydent z wotum zaufania i absolutorium
 
Inne wydarzenia
Odkryli karty. Tak wygląda cała trasa
 
Aktualności
Dworzec w Miłkowie znów żyje
 
Aktualności
Święto Rodzin Zastępczych na Wzgórzu Kościuszki
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group