Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 16 września
Imieniny: Edyty, Kamili, Kornela
Czytających: 15438
Zalogowanych: 102
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Wypijmy za błędy

Poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 0:00
Autor: carioca
Jelenia Góra: Wypijmy za błędy
Fot. D. Gudowski
Koncertowa klapa na lotnisku aeroklubu.

Na długo zapamiętają niedzielny wieczór policjanci, którzy musieli zapanować nad tłumem jeleniogórzan zmierzającym – pieszo i samochodami – ku lotnisku Aeroklubu Jeleniogórskiego przy ul. Łomnickiej. Jeszcze gorzej było przy powrocie: przeszkadzały egipskie ciemności. To przyćmiło clou wieczoru: występ gwiazd estrady, wątpliwego zresztą blasku.

Koncert „Przebojowe lato”, zamykający w zasadzie cykl wakacyjnych imprez w stolicy Karkonoszy, zgromadził setki zainteresowanych. Ale większość nie była zachwycona poziomem tego wydarzenia.

Że tak właśnie było, można się przekonać czytając komentarze Internautów zamieszczone pod tekstem o wizycie grupy De Mono w Empiku. Tam przybyło niewielu fanów. Na lotnisku były nieprzebrane tłumy.

Nielicznym wydarzenie się podobało. Rafał Duszeńko i Adam Makulski bawili się bardzo dobrze. Nie wszystkich drażniła tandetna konferansjerka w wykonaniu ekranowych liderów Polsatu. Tłum słuchał Ryszarda Rynkowskiego, wspomnianego zespołu De Mono i kabaraciarzy spod szyldu OTTO.

Niedogodności był więcej: na lotnisku brakowało toalet. Parking okazał się płatny i to nie mało (10 złotych). Ciasnota i zła organizacja ruchu. – To na początek popsuło nam całą imprezę – mówili Anna i Grzegorz Skorupscy.

Prawdziwy horror zaczął się po zakończeniu fety. Jeleniogórzanie wracali do domu nieoświetloną ulicą Łomnicką pośród sunących samochodów. Policja miała kłopot z rozładowaniem parkingu, którego wyjazd co chwilę się blokował. Nie zabrakło incydentów i awantur.

Niedzielny wieczór uświadomił wszystkim, że w mieście nie ma dobrego miejsca do organizacji dużych imprez. Płyta lotniska nadaje się raczej dla samolotów. Na placu Ratuszowym hałasy przeszkadzają mieszkańcom. W grę nie wchodzi też hala przy ul. Złotniczej ze względu na fatalną akustykę.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
332
Nie, to tylko 300 metrów
8%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
69%
Do sklepu idę na piechotę
23%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Aktualności
Chmury nad Karkonoszami
 
Ciekawe miejsca
Dostałem toporem w kark i mam 7 kręgów z tytanu
 
Inwestycje
Zbiornik Cieplice prawie po remoncie
 
112
Kolizja na obwodnicy Maciejowej
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group