Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 9 lipca
Imieniny: Sylwii, Weroniki
Czytających: 10399
Zalogowanych: 73
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Wszystkie stworzenia duże i małe u świętego Franciszka

Wtorek, 5 października 2010, 19:26
Aktualizacja: Środa, 6 października 2010, 7:34
Autor: TEJO
JELENIA GÓRA: Wszystkie stworzenia duże i małe u świętego Franciszka
Fot. TEJO
Koty, psy, chomiki, szczury, świnki morskie a nawet wąż znalazły się w zasięgu święconej wody podczas krótkiego nabożeństwa, które miało miejsce przed kościołem Matki Bożej Królowej Polski i św. Franciszka z Asyżu z racji wczorajszego dnia patrona świątyni, który jest jednocześnie opiekunem „braci mniejszych”.

Szczekanie, skomlenie i popiskiwanie zagłuszało momentami głos księdza Krzysztofa Lewickiego, miejscowego wikarego, który wprowadził kilkudziesięciu przybyłych – głównie dzieci, starszych i… polityków – w wymowę święta.

Kapłan podkreślił, że Stwórca dał człowiekowi wyższość nad pozostałym dziełem stworzenia, co nie zwalania ludzi od odpowiedzialności za inne istoty. Wręcz przeciwnie: stawia przed nimi zadanie szczególnej troski o swoich „braci mniejszych”. Duchowny przytoczył też kilka opowieści z życia świętego Franciszka, które ukazały wrażliwość patrona świątyni na los zwierząt.

Każdy przybyły miał okazję powiedzieć parę słów o swoim zwierzątku. A menażeria była okazała: mnóstwo psów, ale i sporo kotów. Najbardziej wyróżniał się potężny kot norweski małżonki przewodniczącego rady miasta Huberta Papaja. Dostojne kocisko spoczywało leniwie w ramionach swej pani. Były też gryzonie: głównie szczury i chomiki. Najbardziej egzotycznym przedstawicielem świata zwierząt był gad: wąż. Nie przestraszył się jednak otoczenia kościoła i święconej wody, którą przybyłych obficie skropił ksiądz Krzysztof.

Wśród gości pojawił się poseł Marcin Zawiła, który został przedstawiony jako parlamentarzysta (nie jako kandydat na prezydenta miasta). – Spieszyłem się i nie zabrałem z Cieplic moich psów, z którymi wychodzę na spacer trzy razy dziennie. Z doświadczenia wiem, że posiadanie zwierzęcia czyni człowieka lepszy i ten, kto ma jakieś zwierzę, jest bardziej przystępny w rozmowach – powiedział Marcin Zawiła.

Organizatorzy – wśród nich Anna i Eugeniusz Ragielowie (zastępczyni przewodniczącego rady miasta i prezes Zarządu Głównego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami) – rozdawali przybyłym pamiątki w postaci monety o nominale cztery zwierzęta oraz gadżety, w tym plan lekcji.

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
784
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
27%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
13%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
48%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
12%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Niemcy podrzucają nam migrantów?!
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Pszczelarze proszą o wsparcie
 
Aktualności
Dolny Śląsk po powodzi – poruszający spot wśród najlepszych na świecie
 
112
Niechcący zaalarmował strażaków
 
Aktualności
Mauzoleum w Maciejowej… czyli karkonoskie Hollywood
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group