Policjanci z Kowar zatrzymali 33-latka z powiatu karkonoskiego, który jechał koparko-ładowarką, mimo że miał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Do sytuacji doszło po długim majowym weekendzie. Funkcjonariusze zauważyli maszynę budowlaną na drodze i od razu skojarzyli, kto może ją prowadzić.
Jak się okazało – kierowca faktycznie nie miał prawa jazdy. Sąd wcześniej zabronił mu prowadzenia jakichkolwiek pojazdów, ale mężczyzna postanowił zaryzykować. Teraz znów stanie przed sądem, a za złamanie zakazu grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Policja przypomina – zakaz to zakaz. Dotyczy nie tylko samochodów, ale też koparek, traktorów czy quadów.