Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 8 lipca
Imieniny: Elżbiety, Eugeniusza
Czytających: 12506
Zalogowanych: 100
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Region: Wielki powrót niepylaka

Sobota, 22 czerwca 2019, 6:04
Aktualizacja: Poniedziałek, 24 czerwca 2019, 11:09
Autor: WAC
Region: Wielki powrót niepylaka
Fot. KPN
Na to przyrodnicy z Karkonoskiego Parku Narodowego czekali wiele lat. Na łąki pod Chojnikiem zostało wypuszczonych 300 gąsienic motyla niepylaka apollo. Tym samym do natury powraca gatunek, który w Karkonoszach wyginął ponad 100 lat temu.

Niepylak apollo jest jednym z największych występujących w Polsce motyli dziennych. Jego skrzydła w porównaniu do większości motyli dziennych, pokryte są znacznie mniejszą ilością łusek, które po dotknięciu pozostawiają na palcach charakterystyczny pyłek. Ponadto łuski te nie oddzielają się tak łatwo jak u innych motyli. Jest to cecha, której niepylak zawdzięcza swoją nazwę.

W naszym kraju od ponad dwóch stuleci jego zasięg i liczebność gwałtownie spada i jest on skrajnie zagrożonym gatunkiem. Motyl ten wyginął definitywnie w Sudetach już w XIX wieku, co było związane z zaprzestaniem tradycyjnej gospodarki, przede wszystkim ekstensywnego wypasu i zalesianiem stromych zboczy lub zarastaniem w wyniku sukcesji odpowiednich siedlisk. Swoje dołożyli też kolekcjonerzy, którzy masowo wyłapywali niepylaki do swoich kolekcji.

Aby motyl ten ponownie pojawił się na karkonoskich łąkach, w 2007 roku Karkonoski Park Narodowy przystąpił do programu jego reintrodukcji. Pierwsze niepylaki w motylarni KPN pojawiły się w 2016 roku

Wszystkie wypuszczone pod Chojnikiem gąsienice pochodzą od sześciu samic – mówią przyrodnicy z KPN. - Akurat w przypadku tego gatunku powinno to wystarczyć. Są na tyle duże, że jeszcze kilka dni będą żerować, po czym zbudują oprzędy i przepoczwarczą się. Za około trzy tygodnie powinny pojawić się pierwsze motyle. Będziemy powstającą w naturze populację zasilać kolejnymi motylami z hodowli, aż uzyska pełną samodzielność. Hodowla będzie ubezpieczeniem dzikiej populacji. Jeśli na Chojniku będziemy mieli już samodzielne stado niepylaków, pomożemy je introdukować w innych rejonach Karkonoszy i Sudetów, gdzie historycznie występowały. Dla nas jest to trochę symboliczne. To ludzie wytępili te motyle niszcząc ich siedliska i odławiając je do kolekcji. Próbujemy to naprawić.

Twoja reakcja na artykuł?

32
86%
Cieszy
0
0%
Hahaha
1
3%
Nudzi
1
3%
Smuci
1
3%
Złości
2
5%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
777
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
27%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
13%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
48%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
12%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Niemcy podrzucają nam migrantów?!
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Dolny Śląsk po powodzi – poruszający spot wśród najlepszych na świecie
 
112
Niechcący zaalarmował strażaków
 
Aktualności
Mauzoleum w Maciejowej… czyli karkonoskie Hollywood
 
Jeleniogórskie ulice
Szyk, elegancja i sport w jednym – ulica Złotnicza w Jeleniej Górze
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group