Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 31 grudnia
Imieniny: Sylwestra, Mariusza
Czytających: 15223
Zalogowanych: 90
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: „Sztuka dla dziecka” krakowskim targiem

Piątek, 6 lutego 2009, 8:52
Aktualizacja: 9:10
Autor: Mar/tejo
JELENIA GÓRA: „Sztuka dla dziecka” krakowskim targiem
Poradnik o teatrze lalek wydany w 1950 roku nakładem Naszej Księgarni. Książka zniknęła już z witryny jeleniogórskiego antykwariatu.
Fot. TEJO
180 tysięcy miała kosztować najnowsza produkcja Teatru Dramatycznego im. Norwida. Kiedy okazało się, że tyle pieniędzy nie będzie, twórcy zadowolili się niższą kwotą.

Zdaniem radnego Cezariusza Wiklika, szefa komisji kultury, sportu i turystyki w radzie miejskiej, teatr jeleniogórski wszedł w sieć tak zwanej spółdzielni, grupy twórców zarabiających spore pieniądze na produkcjach w teatrach lokalnych.

– Jest to grupa kilkunastu młodych osób, które się nawzajem wspierają i rozprowadzają. To młodzi reżyserzy, wycinający zgniliznę starego, tradycyjnego teatru i kilku krytyków. Mają też wsparcie w Ministerstwie Kultury. Funkcjonują w ośrodkach lokalnych, gdzie krytyków i znawców teatru jest niewielu – mówi radny.

– Oni też powodują, że z teatru znika klasyka, bo nie mają na jej wystawianie pomysłu. Nie szukają pracy w dużych ośrodkach, bo tam nikt nie chce ich nowatorskich pomysłów. Nagły przypływ sympatii do jeleniogórskiej sceny w środowisku teatralnym według mnie z tego między innymi wynika – dodaje.

Dowód? – „Sztuka dla dziecka” miała kosztować 180 tysięcy złotych. Gdy okazało się, że takich pieniędzy nie będzie, reżyser i reszta ekipy powiedziała, ok. niech będzie 130 tysięcy. Pytanie: to na co miało pójść te 50 tysięcy? – mówi C. Wiklik.

Przypomnijmy, że kilka tygodni przed prapremierą miasto dołożyło do spektaklu brakujące 30 tysięcy złotych. Ale – logicznym się wydaje – że skoro za sztukę nie zapłacono 180 tysięcy, to i za 100 tysięcy mogłaby być wystawiona. Tylko honoraria artystów byłyby nieco mniejsze.

Sonda

Czy zdarzyło Ci się, że samochodem wpadłeś/aś w poślizg, ale nic się nie stało?

Oddanych
głosów
588
Tak
80%
Nie
20%
 
Głos ulicy
Do dziś lubię marchewkę – przypomina mi dzieciństwo
 
Warto wiedzieć
Nigdy nie rób i nie spożywaj tych rzeczy
Rozmowy Jelonki
Zwierzęta boją się huku petard 100 razy bardziej niż człowiek
 
Aktualności
Uważajcie, bardzo trudne warunki na drogach
 
Aktualności
Wieża Książęca znów zachwyca
 
Aktualności
Koniec stacji PKP w Mikułowej
 
Karkonosze
Ratownicy wchodzili na Śnieżkę po pijanego!
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group