Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 18 listopada
Imieniny: Romana, Karoliny
Czytających: 14605
Zalogowanych: 120
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Region: Solidarność pomaga w dotarciu do dokumentów

Poniedziałek, 6 marca 2017, 11:35
Aktualizacja: 11:39
Autor: Przemek Kaczałko
Region: Solidarność pomaga w dotarciu do dokumentów
Fot. Archiwum
Zgodnie z obowiązującym prawem dokumenty pracownicze powinny być przechowywane przez zakład pracy lub uprawnione do tego archiwum państwowe lub prywatne zarejestrowane i nadzorowane przez urząd marszałkowski danego województwa – informuje szef jeleniogórskiej „Solidarności” Franciszek Kopeć.

Zgodnie z obowiązującym prawem dokumenty pracownicze powinny być przechowywane przez zakład pracy lub uprawnione do tego archiwum państwowe lub prywatne zarejestrowane i nadzorowane przez urząd marszałkowski danego województwa – informuje szef jeleniogórskiej „Solidarności” Franciszek Kopeć .

W regionie jeleniogórskim działalność archiwizacyjną prowadziła firma Tawiz, która zgromadziła dokumentacje pracowniczą około 150. firm z naszego obszaru, w tym z takich przedsiębiorstw, jak Fabryka Dywanów czy też Orzeł Mysłakowice. Około 3-4 lata temu do Zarządu Regionu zaczęli zgłaszać się byli pracownicy różnych zakładów pracy informując, że mają problem z uzyskaniem swojej dokumentacji pracowniczej ponieważ firma Tawiz nie odpowiada na telefony, e-maile, a także nie funkcjonuje pod wskazanym adresem.

- Wówczas napisaliśmy pismo do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego zwracając uwagę na problem i wnioskując o podjęcie stosownej interwencji. W odpowiedzi Urząd Marszałkowski poinformował o podjęciu działań w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. Niestety minęły lata i kilka dni temu dotarły do nas kolejne osoby, które poinformowały nas, że w dalszym ciągu nie mogą uzyskać dokumentacji pracowniczej i w związku z tym naliczona im będzie emerytura na najniższym obowiązującym poziomie, bez uwzględnienia faktycznych okresów zatrudnienia i odprowadzania składek – zaznacza F. Kopeć.

- W tej sytuacji skierowaliśmy do posłów, senatorów z naszego regionu i radnych Sejmiku Dolnośląskiego pismo z wezwaniem do podjęcia w tej sprawie stosownej interwencji. Biorąc pod uwagę liczbę firm i ich wielkość przypuszczamy, że kilka tysięcy mieszkańców naszego regionu może być narażonych na utratę należnej im wielkości emerytury, obliczanej z przepracowanych okresów składkowych – dodają władze „S”.

Sonda

Czy bierzesz udział w zrzutkach, zbiórkach i innych formach finansowej pomocy?

Oddanych
głosów
693
Tak, kilka razy w miesiącu
7%
Tak, ale raz na parę miesięcy
28%
Tak, ale wspieram tylko potrzebujących z regionu
6%
Tak, ale wspieram potrzebujących w inny sposób
12%
Nie biorę udziału w takich akcjach
47%
 
Głos ulicy
Za Polskę oczywiście walczyłbym
 
Warto wiedzieć
Dlaczego czas przyspiesza, gdy jesteś starszy?
Rozmowy Jelonki
Julia przed swoim najważniejszym do tej pory startem w szachowej karierze – Olimpiadzie w Kazachstanie
 
Inwestycje
Remont szlaku przy Kamieńczyku
 
Ciekawe historie i inne opowieści
Karkonoski Sabała mieszkał i pracował w Piechowicach
 
Ciekawe historie i inne opowieści
Tramwaj wśród skał. Podgórzyńska historia komunikacji
 
Inwestycje
Remont murka zmorą mieszkańców
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group