Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Niedziela, 28 grudnia
Imieniny: Antoniego, Cezarego
Czytających: 11564
Zalogowanych: 86
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Dolny Śląsk: Śmierć na żwirowni

Środa, 24 lipca 2024, 6:06
Autor: MJr
Dolny Śląsk: Śmierć na żwirowni
Fot. freepik.pl
Znowu utonął młody człowiek. Tym razem na żwirowni w Bolesławcu - dzikim, niestrzeżonym kąpielisku jakich wiele w całym regionie. Mają tylko jeden plus, że są za darmo. Ale jeden wielki minus, który góruje nad wszystkim plusami - można tam utonąć...

Statystyki są przerażające. W kraju co roku tonie ok. 500 osób. Na razie jest to prawie 300, więc statystycznie utonie w tym sezonie jeszcze ok. 200 osób.

Ludzie zaczynają tonąć w kwietniu, a ostatnie ofiary strażacy lub nurkowie wyciągają z wody jeszcze w październiku. W absolutnej większości (prawie 90 %) do tragedii dochodzi w miejscach niestrzeżonych, na dzikich kąpieliskach (często z zakazem kąpieli).

Najwięcej utonięć jest oczywiście w lipcu i sierpniu, gdzie nie ma dnia, aby ktoś nie utonął.

Ze statystyk za ubiegły roku wynika również, że głównie toną mężczyźni - aż 90 % ofiar, a ponad połowa miała ponad 50 lat. Z kolei wbrew powszechnym opiniom dzieci i młodzież toną najrzadziej, to w sumie kilkanaście przypadków w sezonie.

Najbardziej nagłaśniane są oczywiście akcje ratunkowe w morzu, jednak tam tonie najmniej ludzi. Prym wiodą jeziora i rzeki.

Twoja reakcja na artykuł?

3
5%
Cieszy
3
5%
Hahaha
1
2%
Nudzi
13
23%
Smuci
3
5%
Złości
34
60%
Przeraża

Czytaj również

Sonda

Czy zdarzyło Ci się, że samochodem wpadłeś/aś w poślizg, ale nic się nie stało?

Oddanych
głosów
500
Tak
80%
Nie
20%
 
Głos ulicy
Do dziś lubię marchewkę – przypomina mi dzieciństwo
 
Warto wiedzieć
Polska Paradoksów A.D. 2026
 
Rozmowy Jelonki
Karkonosze delikatnie – koronkarstwo
 
Aktualności
W Karkonoszach wróciła zima
 
Ciekawe miejsca
Wleń – najstarszy zamek regionu wciąż czuwa
 
Karkonosze
Tysiące zwierząt giną od fajerwerków
 
Aktualności
W regionie przybędzie fotoradarów
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group