- Jedna z firm założyła, że jedynie 40 % jeleniogórzan będzie segregować odpady, a 30% nie. Wyliczyła, że przez trzy lata będzie to kosztować 56 mln i tyle mieliby zapłacić mieszkańcy, co jest zbyt dużą kwotą. Stawki zostały ustalone zbyt wysoko, np. w Gorzowie Wielkopolskim koszt wywozu śmieci segregowanych to 8 zł, a niesegregowanych 12 zł, a u nas władze ma to kosztować odpowiednio 18 zł i 28 zł. A wychodzi na to, że może być jeszcze drożej - mówił Robert Obaz.
- Chcemy, by prezydent nie spieszył się z organizacją kolejnego przetargu. Należy jeszcze raz przeanalizować koszty. Apelujemy do prezydenta, by spotkał się z jeleniogórskimi klubami radnych, by wypracować nowy system. Ważne są też konsultacje społeczne – powiedział Robert Obaz.
Przeciwny pośpiesznemu wprowadzaniu nowych cen jest przewodniczący rady powiatowej SLD w Jeleniej Górze Piotr Paczóski. - Nawet przedsiębiorstwo miejskie, jakim jest MPGK musi kierować się względem ekonomicznym i musi na siebie zarobić, więc podało wysokie stawki. Dlatego trzeba jeszcze raz, na spokojnie, obliczyć ceny wywozu odpadów. Unieważnienie przetargu świadczy o tym, że od początku przedsięwzięcie było źle przygotowane – podkreślał przewodniczący.