Policjanci z dolnośląskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego Policji i prokuratorzy Prokuratury Krajowej rozwiązali sprawę kradzieży z włamaniem do niemieckiego Urzędu Celnego.
Do zdarzenia doszło pomiędzy 30 października, a 1 listopada 2020 roku. Wówczas to łupem czterech sprawców, którzy włamali się do siedziby Głównego Urzędu Celnego w Duisburgu Ekspozytura Emmerich am Rhein, padło ponad 6,4 mln euro. W efekcie pracy polskich i niemieckich śledczych ustalono, że w kradzież z włamaniem może być także zamieszany pracownik okradzionego urzędu. Wszystko wskazuje na to, że zanim członkowie gangu dokonali przestępstwa, najpierw dokładnie się przygotowali, zebrali szczegółowe informacje dotyczące obiektu, nagromadzili odpowiednie narzędzia, a nawet aby nie zwracać uwagi miejscowej społeczności użyli na samochodzie, którym się poruszali niemieckich tablic rejestracyjnych
W minionym tygodniu w powiecie zgorzeleckim i kamiennogórskim, policjanci zatrzymali podejrzanych o udział w tym włamaniu: Dawida L., Karolinę S., Piotra Ch. i Marcina M - informuje CBŚP. - Przy aresztowanych znaleziono m.in. narkotyki, kajdanki, opaskę z napisem „policja” czy sygnalizację świetlną koloru niebieskiego. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono także samochody, różnego rodzaju specjalistyczny sprzęt, biżuterię oraz pieniądze. Zatrzymane osoby zostały doprowadzone do Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej, gdzie prokurator nadzorujący śledztwo ogłosił im zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz kradzieży z włamaniem. Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieście zastosował wobec całej czwórki podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za zarzucane przestępstwa zatrzymanym może grozić kara pozbawienia wolności w wymiarze nawet do 15 lat.
