Czterej młodzi panowie z początku wzbudzili niepokój wśród zebranych, którzy nie byli wtajemniczeni w scenariusz obchodów. Akcja okazała się happeningiem i jednocześnie pierwszym występem kabaretu o dźwięcznej nazwie K.U.P.A., czyli Kabaret Udający Profesjonalnych Aktorów. Zespół zawiązał się kilka miesięcy temu. Jego członkowie Michał Trzajna, Wojtek Polak, Bartosz Czarnecki oraz Michał Staszewski wiedzą, czego chcą i na scenie czują się świetnie. Dostali zasłużone brawa okraszone porcją śmiechu.
Wypełniona członkami i sympatykami WM sala siedziby stowarzyszenia przy ulicy Konopnickiej to na pewno dowód na to, że Wspólne Miasto nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa na jeleniogórskiej scenie politycznej. Ale to nie o polityce była dziś mowa. Robert Prystrom, który pełnił honory gospodarza domu, witał osobiście gości a paniom pomagał zdejmować płaszcze, nie krył radości i wzruszenia.
– Stowarzyszenie to zakładaliśmy w 2002 roku razem z Jerzym Liberem, Mariuszem Ceglarskim i moim wspaniałym tatą, Wiktorem – mówił prezes WM. Wszyscy panowie byli obecni podczas dzisiejszych siódmych urodzin organizacji. – Dziękuję im, dziękuję Państwu za waszą obecność. Ona dla mnie wiele znaczy. Głównie to, że siedem lat temu nie pomyliłem się stawiając na rozwój Wspólnego Miasta. Mamy siedem lat, tyle co dzieci idące do szkoły. To pewna dojrzałość i gotowość do wyzwań przyszłości – podkreślił prezes Prystrom.
Wspomniany już Kabaret K.U.P.A.pokazał jeszcze kilka swoich skeczy na zakończenie oficjalnej części urodzin. Wcześniej zgromadzeni w sali WM oklaskiwali chórzystów seniorów z grupy Relaks, oraz filharmoników dolnośląskich z Kwartetu Okazjonalnego, którzy zagrali kilka przebojów muzyki klasycznej, w tym przepiękne tango Astora Piazzolli z filmu „Zapach kobiety”. Wszystko na tle wystawy obrazów Pawła Gnata.
Wśród zebranych byli nie tylko założyciele WM. Zauważyliśmy przedstawicieli Stronnictwa Demokratycznego. Był Janusz Jędraszko, szef Jeleniogórskiego Stowarzyszenia Osób Bezrobotnych. Danuta Wójcik, była radna i szefowa kupców z Zabobrza, a także eks-radny Kazimierz Klimek. Środowisko kultury reprezentowała Alina Obidniak, długoletnia dyrektorka Teatru im. Norwida. Licznie przybyła młodzież z działającej przy Wspólnym Mieście Rady Młodych.
Na ścianach siedziby WM większość zdjęć, dyplomów i innych pamiątek pochodzi z lat 2003 – 2005. W ostatnich wyborach samorządowych Wspólne Miasto zdobyło cztery mandaty, ale jego reprezentanci w radzie – w tym namaszczony przez Roberta Prystroma dzisiejszy zastępca prezydenta Miłosz Sajnog (który Wspólnemu Miastu zawdzięcza polityczne zaistnienie) – zmienili ugrupowanie i zostawili stowarzyszenie na lodzie. Sam Robert Prystrom z powodu zaszłości prawnych w 2006 roku nie mógł kandydować. Kolejna szansa będzie za rok. Trudno nie odnieść wrażenia, że dzisiejsza uroczystość była sygnałem, iż Wspólne Miasto nie jest pogrążone w letargu a jego prezes trzyma rękę na pulsie.
