Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Piątek, 19 września
Imieniny: Konstancji, Teodora
Czytających: 6300
Zalogowanych: 40
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Satyra na popkulturowe wzorce życia seksualnego

Poniedziałek, 12 października 2015, 8:31
Aktualizacja: 8:32
Autor: Manu
Jelenia Góra: Satyra na popkulturowe wzorce życia seksualnego
Fot. Telewizja StrimeoTV
W ubiegłą sobotę (10.10) jeleniogórski Teatr Odnaleziony rozpoczął nowy sezon artystyczny 2015/2016 pod hasłem “Boski świat”. Najnowsza premiera spektaklu “Pierwszy raz” autorstwa Michała Walczaka w reżyserii Łukasza Dudy, gorąco przyjęta przez publiczność, odbyła się w Sali Widowiskowej Jeleniogórskiego Centrum Kultury.

Michał Walczak, młody dramatopisarz i reżyser z Warszawy, to jeden z najważniejszych dziś głosów pokoleniowych w polskiej dramaturgii. Począwszy od debiutanckiej “Piaskownicy” (2003), opowiada o generacji 20-latków i 30-latków, którzy mają problem z dojrzałością. Podświadomie boją się trwałych związków, choć za nimi tęsknią, marzą o samodzielności, ale nie potrafią przeciąć pępowiny, która łączy ich z rodzicami. Symbolem tego pokolenia był bohater “Podróży do wnętrza pokoju”, 30-latek, który pragnie założyć rodzinę i usamodzielnić się, ale zamiast tego ucieka od rzeczywistości do wnętrza sublokatorskiego pokoju, gdzie pogrąża się w depresji.

Tym razem w “Pierwszym razie” temat - dobrze znany choćby z opowiadania “Ósmy dzień tygodnia” Marka Hłaski - jest pozornie prosty. Przychodzi chłopak do dziewczyny, oboje chcą przeżyć idealnie ten pierwszy raz, który na pokaz musi być doskonale wyreżyserowany - według schematycznego scenariusza jak z tanich romansideł: On przybywa do niej w deszczową noc z naręczem kwiatów i butelką alkoholu, by ukoić jej samotność, zjeść z nią romantyczną kolację przy świecach; całość ma znaleźć szczęśliwy finał w łóżku. Ale okazuje się, że czułości, miłości nie można wyreżyserować, nie można być spontanicznym na siłę.

“Pierwszy raz”, obnażający skłonność człowieka do teatralizacji życia, zyskał na scenie idealnych wykonawców. Dorota Wodzień (Ona) i Jakub Mieszała (On) znakomicie sobie poradzili z trudnym tekstem Michała Walczaka. Budują duet pełen napięcia, zmienności i ekspresji. Malują wiarygodny obraz współczesnej walki płci. Zaprzęgają w tym celu lekkość, finezję, czasem ostrzejszy ton, zawsze jednak w granicach dobrego smaku. Sprawdziło się też opracowanie muzyczne i plastyczne (przeplatają się pastelowe kolory m.in. białe i różowe) autorstwa Magdaleny Rzeszutek.

Łukasz Duda świetnie portretuje nowoczesne stereotypy na temat seksu i kpi z traktowania miłości w kategoriach konsumpcji. Pokazuje, że bohaterowie zupełnie nie mogą się dogadać, są polepieni z różnych języków, obrazków, które wynoszą z mediów. Oni są do tego stopnia zlepieni z tych różnych światów, że nie są w stanie dotrzeć do siebie, autentycznych, czujących. Nie mogą się do siebie zbliżyć, te narzucone światy odbierają im spontaniczność.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
605
Nie, to tylko 300 metrów
8%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
68%
Do sklepu idę na piechotę
24%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Inne wydarzenia
Moc emocji i atrakcji, na liście startowej jest już blisko 50 uczestników
 
Aktualności
Zaproszenie na Festiwal Światła w Cieplicach
 
Aktualności
W sobotę otwarcie kawiarni na Zabobrzu
 
Aktualności
Żeby zebrać kilo miodu pszczoła musi odwiedzić 5 milionów kwiatów!
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group