Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Piątek, 19 września
Imieniny: Konstancji, Teodora
Czytających: 15193
Zalogowanych: 92
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Region: Ratowali zwierzęta – teraz grozi im wysoka grzywna

Poniedziałek, 20 kwietnia 2020, 8:00
Aktualizacja: Środa, 22 kwietnia 2020, 14:23
Autor: KED
Region: Ratowali zwierzęta – teraz grozi im wysoka grzywna
Fot. DIOZ
Wracamy do bulwersującej sprawy znęcania się, w tym seksualnego, nad dwoma psami i kotem jakiego dopuszczało się dwóch nieletnich w Wałbrzychu. Zwierzęta kilka dni temu zostały odebrane oprawcom przez wolontariuszy z Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt. Teraz obrońcom czworonogów grozi grzywna do 30 tysięcy złotych za złamanie zakazu przemieszczania się.

Obrońcy zwierząt zainteresowali się sprawą po tym jak dwóch nastolatków wrzuciło do sieci szereg filmów, na których zarejestrowane były akty przemocy wobec zwierząt oraz ich złośliwego straszenia i drażnienia. Jak się okazało, wrzucone do sieci nagrania były tylko „wierzchołkiem góry lodowej”. Nieletni prócz bicia psów, kopali je, podduszali, a nawet dopuszczali się wobec nich czynności seksualnych. Jako, że interwencja miała miejsce w mieszkaniu rodziny przebywającej na kwarantannie, inspektorzy DIOZ w trakcie czynności musieli być wyposażeni w specjalne środki ochronne.

Jak się okazuje, sprawa katowanych zwierząt znalazła bardzo nieoczekiwany epilog. Miejska Komenda Policji w Wałbrzychu wystąpiła do miejscowego SANPID – u z wnioskiem o wszczęcie postępowania administracyjnego w przedmiocie wymierzenia inspektorom DIOZ kary pieniężnej z tytułu naruszenia zakazu przemieszczania podczas odbioru zwierząt. Przypomnimy, że wiceminister rolnictwa Jan Białkowski w piśmie skierowanym do Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych przekazał, że zakaz przemieszczenia wprowadzony w Polsce obowiązuje m.in. przedstawicieli organizacji, których statutowym działaniem jest ochrona zwierząt.

DIOZ wykonuje swoje uprawnienia w postaci ratowania zaniedbanych zwierząt do czasu, gdy w Polsce nie zostanie ogłoszony stan klęski żywiołowej – czytamy w oświadczeniu wystosowanym przez obrońców zwierząt. - Podczas prowadzonych interwencji w sprawach bezpośredniego zagrożenia życia zwierząt, nasi inspektorzy stosują wszelkie niezbędne środki ochrony osobistej w celu ochrony własnej, jak i osób, wobec których prowadzone są czynności interwencyjne. Wskazania wymaga, że zwierzęta w naszym kraju nie mogą pozostać bez jakiejkolwiek ochrony faktycznej i prawnej w czasie zarazy. Każdy racjonalnie myślący obywatel doskonale wie, że ciężar ochrony zwierząt spoczywa wyłącznie na organizacjach społecznych. Organy państwa są w tym zakresie całkowicie niewydolne, a ostatnią deską ratunku dla cierpiących istot są wyłącznie przedstawiciele stowarzyszeń i fundacji prozwierzęcych.

W obronę wolontariuszy z DIOZ zaangażowali się posłowie Lewicy (Krzysztof Śmiszek, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Wiesław Szczepański - przewodniczący Sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji, Monika Pawłowska, Robert Obaz). W interpelacji zwrócili się do Mariusza Kamińskiego - ministra spraw wewnętrznych i administracji z wnioskiem o wyjaśnienie sprawy.

Twoja reakcja na artykuł?

8
11%
Cieszy
0
0%
Hahaha
2
3%
Nudzi
2
3%
Smuci
21
29%
Złości
40
55%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
679
Nie, to tylko 300 metrów
8%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
67%
Do sklepu idę na piechotę
25%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Aktualności
Milion na Festiwal Światła od kuracjuszy i turystów!
 
Aktualności
Spotkanie starosty z wiceministrem
 
Karkonosze
Otuleni śniegiem w Karkonoszach
 
Inne wydarzenia
Moc emocji i atrakcji, na liście startowej jest już blisko 50 uczestników
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group