Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 17 września
Imieniny: Justyny, Franciszka, Roberta
Czytających: 9028
Zalogowanych: 40
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kotlina Jeleniogórska: Przegrany półfinał Lotnika

Środa, 18 kwietnia 2007, 0:00
Aktualizacja: Czwartek, 19 kwietnia 2007, 10:44
Autor: KED
W meczu półfinałowym Pucharu Polski na szczeblu okręgu jeleniogórskiego Lotnik Jeżów Sudecki przegrał z Nysą Zgorzelec 1:2 (1:2).

Mimo że przed meczem faworytem byli czwartoligowcy za Zgorzelca, Lotnik nie przestraszył się klasy rywala i przez większość czasu gry był równorzędnym rywalem dla Nysy. W odniesieniu korzystnego wyniku i awansie do finału PP na szczeblu okręgu jeleniogórskiego podopiecznym trenera Marka Herzberga przeszkodziła słaba skuteczność w sytuacjach podbramkowych.

W początkowych minutach zmagań stroną dyktującą warunki gry była Nysa. Zgorzelczanie zaskoczyli gospodarzy agresywną grą pressingiem na całym boisku i już w 15 minucie mogli się cieszyć ze zdobycia pierwszego gola. Atomowym strzałem z ponad 25 metrów popisał się Dariusz Trzonek i piłka zatrzepotała w siatce bramki gospodarzy. W 18 min. po szybkiej kontrze, zakończonej celnym uderzeniem Marcina Orłowskiego goście prowadzili już 2:0.
Przy obu golach dla Nysy bardzo biernie zachowała się obrona i bramkarz Lotnika. Po chwilowym szoku spowodowanym utratą dwóch bramek lotnicy ruszyli do odrabiania strat i jeszcze przed przerwą mieli kilka dogodnych szans na strzelenia kontaktowego gola. Trzykrotnie Kazimierz Hamowski i raz Jarosław Kondraciuk nie potrafili jednak mimo klarownych pozycji trafić do bramki Nysy. Wreszcie w 45 min. kolejna składna akcja gospodarzy zakończyła się powodzeniem, a strzelcem tzw. „bramki do szatni” był K. Hamowski.

Pierwsze pół godziny po zmianie stron stało pod znakiem zdecydowanej przewagi dążących do zdobycia wyrównania jeżowian. Najlepszą okazję na drugą bramkę Lotnik miał w 64 min, kiedy to po zamieszaniu w polu karnym strzał K. Hamowskiego z pustej bramki wybił obrońca ze Zgorzelca. Minutę później w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem Nysy znalazł się Krzysztof Winiarski, jednak jego uderzenie obronił nogami goalkeeper gości Mateusz Barynow. W końcówce do głosu doszli goście jednak ich anemiczne strzały pewnie bronił bramkarz Lotnika Jan Szaciłło. W doliczonym czasie gry najlepszą sytuację na zdobycie trzeciej bramki dla Nysy zmarnował M. Orłowski i mecz zakończył się zwycięstwem gości 1:2.
W drugim półfinale PP Piast Zawidów pokonał Woskar II Szklarska Poręba 3:2 (2:0).
<b>Lotnik Jeżów Sudecki – Nysa Zgorzelec 1:2 (1:2)</b>
<b>Bramki:</b> Hamowski 45 min. oraz Trzonek 15 min. i Orłowski 18 min.
<b>Lotnik:</b> Szaciłło, Idzi (Skolimowski 70 min), Jończy, Rafiński, Rześny, Gołąb (Lis 66 min.), Romaniak (Grabski 66 min.), Winiarski (Zieliński 66 min.), Hamowski, Bojanowski, Kondraciuk.
<b>Nysa:</b> Barynow, Góral, Pacak, Szczęsny, Jabłoński, Lechowski, Trzonek, Mazur, Mielnik (Kościuk 46 min.), Łuszczyk, Orłowski.

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
397
Nie, to tylko 300 metrów
9%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
68%
Do sklepu idę na piechotę
23%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Aktualności
Żeby zebrać kilo miodu pszczoła musi odwiedzić 5 milionów kwiatów!
 
Aktualności
Chmury nad Karkonoszami
 
Ciekawe miejsca
Dostałem toporem w kark i mam 7 kręgów z tytanu
 
Inwestycje
Zbiornik Cieplice prawie po remoncie
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group