Niedziela, 13 października
Imieniny: Edwarda, Geralda
Czytających: 9049
Zalogowanych: 45
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Przed absolutorium radni krytykowali prezydenta

Środa, 26 czerwca 2013, 9:31
Aktualizacja: Poniedziałek, 1 lipca 2013, 9:48
Autor: Angela
Jelenia Góra: Przed absolutorium radni krytykowali prezydenta
Fot. Angela
Sporo ostrych słów usłyszał przed głosowaniem nad zatwierdzeniem budżetu 2012 i udzieleniem absolutorium z jego wykonania prezydent Jeleniej Góry Marcin Zawiła. Krytykowała nie tylko opozycja. Ostatecznie większością głosów (14 za do 6 przeciwko) udzielono prezydentowi poparcia.

Jedną z najważniejszych sesji w roku, poza punktami formalnymi, rozpoczęło sprawozdanie prezydenta Marcina Zawiły z ostatnich działań i zadań wykonanych w minionym roku. Mówił o powodzi, kryzysie, ale i o nowych i planowanych miejscach pracy, a także inwestycjach, sprzedaży nieruchomości, podatkach. Zdaniem Miłosza Sajnoga, przewodniczącego klubu radnych Razem dla Jeleniej Góry było to wystąpienie bardzo ogólne.

- Po raz pierwszy uczestniczymy w sprawozdaniu z wykonania budżetu, które jest nie o tym co zrobiono i czego nie zrobiono, ale o planach i marzeniach pana prezydenta – krytykował Miłosz Sajnog.

Szczegółowe dane wydatków i dochodów minionego roku przybliżyła skarbnik miasta. Mówiła o dochodach na poziomie 373 mln zł, czyli zrealizowaniu ich na poziomie 99,1 % oraz o wydatkach w wysokości 397 mln zł zrealizowanych w 96 % i deficycie budżetowym w wysokości 25 mln zł, który zakładany był na poziomie 57 mln zł, a także o długu miasta na poziomie 21% w stosunku do maksymalnie możliwego – 60- procentowego.
Po długim sprawozdaniu pani skarbnik, wysłuchano pozytywnej opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej oraz pozytywnych opinii komisji rady miejskiej, a następnie swoje stanowiska wygłosiły kluby radnych.

Rozpoczął klub Razem dla Jeleniej Góry, który odniósł się m.in. do nieustabilizowania wydatków bieżących, które – mówił Miłosz Sajnog - miały zostać zmniejszone, tymczasem w ciągu roku urosły z 279 mln do 292 mln zł, co wpływa niekorzystnie na płynność budżetu, a w kolejnych latach będzie rzutować na wskaźniki budżetowe. Kolejną kwestią było niewykonanie wydatków inwestycyjnych (majątkowych), które zaplanowano na 146 mln złotych, a wykonano na 104 mln złotych.

- Wiąże się to z całościowym barkiem nadzoru nad inwestycjami, który mogliśmy obserwować w ubiegłym roku – mówił przewodniczący klubu.

Nie zabrakło też krytyki na temat pozyskiwania pieniędzy unijnych, które zaplanowano na 64 mln zł, a wykonano na poziomie 59 mln zł, realizowania obietnic składanych mieszkańcom, w tym m.in. inwestycji w Goduszynie i Jagniątkowie, które skreślono z budżetu i od których odstąpiono.

- Efektem takiej polityki budżetowej jest przesunięcie znacznych pozycji na ten rok, konieczność zaciągania kolejnych zobowiązań, w tym emisji obligacji na 90 mln złotych, opóźnione rozliczenia inwestycji z udziałem środków europejskich i opóźnione zwroty, a co za tym idzie, bardzo niska płynność budżetu i jego duża niestabilność w kolejnych latach – mówił Miłosz Sajnog.

Słów krytyki nie szczędził również Krzysztof Mróz z klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. Zanim jednak zaczął przemawiać, skrytykował nieobecność prezydenta na sali. - Mieliśmy się odnosić do pracy prezydenta, ale on jak widać ma ważniejsze sprawy – mówił Krzysztof Mróz.

Przewodniczący rady prowadzący obrady tłumaczył, że Marcin Zawiła wyszedł w związku z alarmem bombowym w jeleniogórskiej prokuraturze (który okazał się fałszywy) oraz sytuacją powodziową. - To można było jakoś zaplanować – kontynuował Krzysztof Mróz, na co radni zareagowali głośnym śmiechem. – Można było zaplanować sesję, zrobić piętnastominutową przerwę czy wysłać zastępców – tłumaczył przewodniczący klubu PiS.

W tym czasie na salę wrócił prezydent Marcin Zawiła, który przeprosił za chwilową nieobecność i rozpoczęto prezentację stanowiska klubu:
- Prawo i Sprawiedliwość krytycznie ocenia sposób zarządzania miastem przez prezydenta Marcina Zawiłę w 2012 roku - mówił Krzysztof Mróz przewodniczący Klubu Radnych PiS. - Nie akceptowaliśmy przede wszystkim podwyżek opłat i podatków lokalnych oraz usług komunalnych. W 2012 roku miasto nie wybudowało ani jednego nowego mieszkania, chociaż jest to zadanie własne gminy, a kolejka osób oczekująca na mieszkania komunalne jest bardzo długa. Kompromitacją jest sposób prowadzenia inwestycji miejskich. Termy Cieplickie nie oddane w terminie, stadion miejski przy ul. Złotniczej miał być otwarty na EURO 2012, a minął już rok od tej imprezy, trzy razy wydłużano termin realizacji a stadion formalnie nieodebrany jest do dziś. A te inwestycje, które zrealizowano - jak choćby rewitalizacja Parku w Cieplicach - wymagały licznych poprawek. W 2012 roku prezydent zlikwidował też szkoły w mieście czemu się zdecydowanie sprzeciwialiśmy. Ale najgorsze jest chyba to, że brakuje mu wizji rozwoju miasta. Wystarczy wyjść na ulice i zapytać mieszkańców, czy miasto się rozwija. Większość powie, że nie. Oczywiście prezydent jak zwykle jest z siebie zadowolony. Władza, która nie wsłuchuje się w głosy mieszkańców, nie rozmawia z opozycją (prezydent ani razu w 2012 roku nie zaprosił Klubu Radnych PiS, aby wyjaśnić swoje zamierzenia) kończy tak, jak w Elblągu. Od odwołanego prezydenta Elbląga nawet władze Platformy Obywatelskiej się odcinały. Poddaję to pod rozwagę panu Marcinowi Zawile – zakończył Krzysztof Mróz.

- Po długotrwałej debacie klub radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej postanowił nie zajmować negatywnego stanowiska wobec wniosku o udzielenie absolutorium dla prezydenta Marcina Zawiły – mówił Wojciech Chadży, przewodniczący jeleniogórskiego klubu SLD. Podkreślał jednak, że ta opinia oparta jest na pozytywnych opiniach komisji rewizyjnej Rady Miasta Regionalna, Izby Obrachunkowej oraz analizie realizacji budżetu przez klub SLD.

- W dalszym ciągu nie wypracowana została spójna i wielowymiarowa strategia dotycząca nie tylko bieżącego funkcjonowania Jeleniej Góry, ale również jej rozwoju – mówił Wojciech Chadży. - Dotychczasowe działania zakładają w zbyt dużej mierze perspektywę krótkoterminową, co jeszcze bardziej hamuje możliwości rozwojowe naszego miasta. Wiele decyzji jest podejmowanych w oderwaniu od realnych potrzeb mieszkańców. Brakuje szczegółowych analiz w sferze społeczno-gospodarczej, prawidłowo przebiegającego dialogu prezydenta z mieszkańcami. Brakuje szeroko zakrojonych debat na temat potrzeb naszego miasta, a jeżeli nawet podejmuje się jakiekolwiek dyskusje na tematy istotne dla społeczności miasta, to zazwyczaj jej ustalenia są tylko w znikomej części wykorzystywane w bieżącej polityce.

- Niedopuszczalne jest – kontynuował Wojciech Chadży, aby jedyną determinantą decyzji podejmowanych przez prezydenta była ekonomia, a nie uwzględniane były w ogóle opinie osób, których decyzje te dotkną – mówił.
Podobnie, jak przedmówcy zwrócił on uwagę na opóźnienia w inwestycjach, problem z uchwałą śmieciową, a także podkreślał zachwiane relacje na linii Rada Miasta – Prezydent. - Brakuje silniejszej współpracy nie tylko z macierzystym dla pana prezydenta klubem radnych PO, ale również radnymi stanowiącymi opozycyjną siłę – dodał Wojciech Chadży. - Jednak nawet biorąc pod uwagę wszystkie te problemy trzeba z całą stanowczością podkreślić, że nie spotkaliśmy się tutaj dzisiaj, aby dyskutować nad działalnością pana prezydenta Marcina Zawiły, ale mamy podjąć decyzję w kwestii absolutorium dla prezydenta – oceniamy więc tylko wykonanie przez niego budżetu za 2012 r. Ostatnie rozgrywki referendalne w sposób zasadniczy ukazały, że mieszkańcy Jeleniej Góry nie chcą szybszego rozpoczęcia kampanii wyborczej. Nie oczekują, jak niektórym z nas się wydawało, gwałtownych i głębokich zmian personalnych, pragną raczej dużo większej aktywności zarówno prezydenta, jak i nas radnych w kwestii rozwiązywania problemów dotykających Jelenią Górę. Zdają się rozumieć, jeszcze lepiej niż my, że czas który marnotrawimy często na bezsensowne spory personalne, można byłoby wykorzystać zdecydowanie lepiej – dodał.

Na koniec swoje stanowisko zaprezentował klub radnych Platformy Obywatelskiej. - Wykonie budżetu Jeleniej Góry w 2012 przypadło na okres bardzo trudny, charakteryzujący się także dynamicznymi zmianami gospodarczymi w Polsce i na świecie – rozpoczął wzniośle Tomasz Kałużny, przewodniczący klubu. - Mimo tego były prowadzone duże inwestycje miejskie i co ważne wydatkowano także duże sumy na prowadzenie aktywnej polityki społecznej i działań osłonowych dla najuboższych mieszkańców. Dlatego Klub Radnych Platformy Obywatelskiej będzie głosował za absolutorium i pozytywnym zatwierdzeniem budżetu za rok 2012. Absolutorium dokonuje jedynie oceny finansowej działań prezydenta i ich zgodności z przyjętą uchwałą budżetową. Działania Prezydenta generalnie spełniły te wymagania, co potwierdzają także opinie komisji stałych rady Miejskiej Jeleniej Góry i RIO – dodał Tomasz Kałużny.

Sporo emocji pojawiło się po prezentacji klubów, w części poświęconej dyskusji. Najczęściej głos w dyskusji zabierała opozycja.
Ireneusz Łojek (PiS) zwrócił uwagę m.in. na nadwykonania z tytułu mandatów i grzywien. - Jeśli w poszukiwaniu pieniędzy mamy iść w tym kierunku, to ja serdecznie współczuję sobie i mieszkańcom – twierdził.
Rafał Szymański mówił, że ubiegłoroczny budżet to czas stagnacji i doczekania do wyborów, a Krzysztof Mróz o bezrobociu i o tym czym Marcin Zawiła „wkurza” ludzi. - Chwali się pan małym bezrobociem, a ja byłem na piwie i słyszałem od ludzi, że to jest jakiś absurd i tymi swoimi wystąpieniami na temat małego bezrobocia tylko wkurza pan ludzi – mówił Krzysztof Mróz.

- Nie wiem gdzie pan chodzi na to piwo, ale to nie są moje opowieści, tylko dane statystyczne, poza tym warto wyjechać do zakładów pracy, które powstały i które się rozwijają by zobaczyć jak jest naprawdę – ripostował Marcin Zawiła.

W obronie prezydenta stanął m.in. radny Grochala, który na przykładzie swojej firmy mówił, że kiedyś pod jego zakładem stali ludzie i czekali na pracę. - Teraz przychodzą tylko po pieczątki, więc na bezrobociu są ludzie, którzy albo nie chcą pracować, albo pracują za granicą, a u nas biorą zasiłki – mówił.

O szanowanie inwestorów działających na terenie Jeleniej Góry apelował zastępca prezydenta Hubert Papaj.
- Kiedy mówicie państwo, że u nas nie ma pracy i nic się nie dzieje, to nie obrażacie mnie, prezydenta czy urząd, ale ludzi, którzy próbują tu coś zrobić, stwarzają miejsca pracy, prowadzą swoją działalność – podkreślał. – Nie musicie nas szanować, ale uszanujcie ich – apelował.

Dyscyplinować dyskusję próbowali radni Józef Szarzyński i Tomasz Kałużny, którzy podkreślali, że w taki sposób można rozmawiać bez końca i wyszukiwać problemy z wielu lat wstecz. Janusz Wojtas natomiast podkreślał, że jeśli ktoś krytykuje dotychczasowe działania, powinien zaproponować inne, na co w odpowiedzi od Rafała Szymańskiego (PiS) usłyszał: „Moja propozycja jest taka, by w najbliższych wyborach odsunąć od władzy prezydenta i radych PO”.

Po dyskusji pełnej emocji czternastu radnych było za udzieleniem absolutorium prezydentowi Marcinowi Zawile, sześciu było przeciwko, a dwóch rajców wstrzymało się od głosu. Podobnie radni zagłosowali za zatwierdzeniem budżetu za rok 2012 – 16 osób było za, pięciu przeciwko, dwóch wstrzymało się od głosu.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (32)

SKOMENTUJ
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować ten artykuł. Zaloguj się.

Czytaj również

Sonda

Kiedy planujesz wymianę opon na zimowe?

Oddanych
głosów
799
Jeszcze w październiku
35%
W listopadzie
31%
Przed pierwszym śniegiem
7%
Po pierwszym śniegu
4%
Wcale
23%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
Dlaczego chińskie samochody są takie tanie?
 
Rozmowy Jelonki
Mi się udało, ale sąsiedzi popłynęli, aż przykro patrzeć
 
Aktualności
Święto Latawca na Górze Szybowcowej
 
Piłka nożna
Żaki w akcji
 
Kultura
Zachwycające „Novecento” po raz pierwszy
 
Kultura
Premiera tydzień po tygodniu
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group