Dopiero po pościgu jeleniogórscy policjanci zatrzymali 39-letniego mieszkańca powiatu karkonoskiego. Niewykluczone, że uciekał bo był pod działaniem środków odurzających.
Zatrzymania dokonali dzielnicowi z Komisariatu II Policji w Jeleniej Górze.
18 grudnia 2024 roku, około godziny 8.30 polijanci uzyskali informację, że kierujący busem Peugeot poruszający się krajową nr 3 może być poszukiwany.
Dzielnicowi zauważyli wskazany samochód w Wojcieszycach, a następnie postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe i dali kierowcy sygnał do zatrzymania. Ten jednak nie zatrzymał się, przyspieszył i zaczął uciekać.
Próbował uciekać pieszo
Mundurowi natychmiast o zdarzeniu powiadomili dyżurnego jeleniogórskiej policji.
Po przejechaniu kilku kilometrów bus zmienił kierunek jazdy, zjechał z drogi i zatrzymał się w polu. Kierowca wyskoczył z auta i próbował jeszcze uciekać pieszo, ale został szybko złapany przez policjantów.
Pobudzony gagatek
Kierowcą okazał się 39-letni mieszkaniec powiatu karkonoskiego. Podczas zatrzymania był wyraźnie pobudzony. Jego zachowanie wskazywało, że mógł on kierować będąc pod działaniem środków odurzających.
W związku z tym pobrano mu krew do badań. Ponadto w tracie czynności okazało się, że jest on poszukiwany przez Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze do odbycia kary pozbawienia wolności 4 i pół roku. Ponadto przy sobie i w domu miał narkotyki.
Mundurowi zabezpieczyli marihuanę, amfetaminę, kokainę i tabletki ecstasy.
Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Mieszkaniec powiatu karkonoskiego został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz za popełnione czyny grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Jeżeli badanie krwi potwierdzi, że mężczyzna kierował pojazdem będąc pod wpływem środków odurzających, odpowie również za to przestępstwo. Po czynnościach zostanie on umieszczony w Areszcie Śledczym w celu odbycia wcześniej zasądzonej kary pozbawienia wolności.
