Poniedziałek, 9 września
Imieniny: Jacka, Piotra
Czytających: 16763
Zalogowanych: 89
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

GRYFÓW ŚLĄSKI: Pomagają jak tylko mogą

Środa, 10 marca 2010, 8:39
Aktualizacja: 8:40
Autor: KAM
GRYFÓW ŚLĄSKI: Pomagają jak tylko mogą
Fot. Mariusz Dragan
Szymon Mikieciuk z Gryfowa Śląskiego to 10–letni, chory od urodzenia chłopiec. Jego rodziców nie stać na nowy wózek dla swojego dziecka. W Gryfowie znalazła się grupa młodych osób, które postanowiły pomóc. W niedzielę odbył się koncert charytatywny w czasie, którego zbierano pieniądze na zakup wózka dla Szymona.

Szymon nie może chodzić i wymaga całodobowej opieki. Każdą wolna chwilę z dzieckiem spędza jego mama. Szymon już w pierwszej dobie po urodzeniu przeszedł bardzo skomplikowaną operację, która uratowała mu życie.
- Po operacji lekarze zapewniali mnie, że z upływem miesięcy i lat wszystko będzie dobrze. Tak się jednak nie stało. Szymon nie może chodzić i wymaga całodobowej opieki. Nie mówi tyle, co jego rówieśnicy, ale wszystko za to rozumie – mówi Jolanta Mikieciuk mam Szymona

Przez wszystkie lata rodzicom Szymona było bardzo ciężko. - Szymon to wspaniały chłopiec. Bardzo dużo się uczy , a rehabilitacja daje rezultaty. Szymek wszystko rozumie, co się do niego mówi, ale czasami nie potrafi wyrazić swoich uczuć. Praca z nim nie przebiega tak samo jak u rówieśników.

Szymon potrzebuje specjalistycznego wózka, który pozwoli mu i jego rodzicom w bardzo wygodny sposób wychodzić na spacery. Obecny wózek jest już za mały i zbyt ciężki dla rodziców chłopca , aby znosić go kilka razy dziennie z pierwszego piętra jednej z gryfowskich kamienic. Nowy wózek kosztuje 14 tysięcy złotych, a rodziców Szymona nie stać na jego zakup.

Szymon nigdy nie zagra z kolegami piłkę, nigdy nie będzie mógł bawić się jak normalne dziecko przed domem. Nigdy nie wstanie o własnych siłach na nogi i nigdy nie będzie dorównywał swoim rówieśnikom.

Rodzina chłopca nie została jednak bez pomocy. Znalazła się grupa młodych ludzi, która postanowiła pomóc mieszkańcowi swojego miasta. W Gryfowie kilkunastu mieszkańców w wieku od 16 do 23 lat założyło stowarzyszenie o nazwie „rewolucja”, które ma na celu rozwój kulturalny miasta i pomoc potrzebującym.

Pierwszą akcją „rewolucji” była pomoc Szymonowi Mikieciukowi. Mieszkańcy Gryfowa dowiedzieli się o chorobie chłopca i postanowili go wesprzeć. Stowarzyszenie od kilku tygodni zbiera plastikowe nakrętki z butelek, które sprzedają do lokalnych skupów. Udało się im uzbierać kilka ton nakrętek, a pieniądze zbierają na zakup wózka inwalidzkiego.

Dodatkowo stowarzyszenie „rewolucja” zbiera etykietki z herbaty „Lipton”, które zostaną wysłane wprost do producenta a „herbaciany” magnat po przeliczeniu etykiet dołoży się do zakupu wózka.

- Istniejemy od około miesiąca, chcemy pomóc Szymonowi jak tylko możemy. Sami jeździmy na wysypisko śmieci „Izery” i zbieramy plastikowe nakrętki z butelek, których mamy już kilka ton. Pieniądze w całości przeznaczymy dla Szymona i jego rodziców – mówi Patryk Bobik prezes stowarzyszenia „rewolucja”

Na zbieraniu nakrętek jednak się nie skończyło. Młodzi ludzie z Gryfowa zorganizowali długo zapowiadany koncert charytatywny w miejskiej sali ośrodka pomocy społecznej. Sala pękała w szwach. Przyszło wielu mieszkańców Gryfowa, a na koncercie jako gość honorowy obecna była Ewelina Staszulonek, która jako gość specjalny wspierała kwestę.

Nasza reprezentantka olimpijska w saneczkarstwie prezentowała swoje sanki, przedmioty osobiste z olimpiady i bardzo chętnie rozdawała autografy. Jako ciekawostkę można podać, że jej kalendarz z autografem został jako pierwszy wylicytowany za 150 zł.

- Dowiedziałam się od mojej znajomej o tym koncercie. Miałam jechać dzisiaj do Monachium na operację, ale nie pojechałam. Postanowiłam pomóc – mówi Ewelina Staszulonek

Koncert charytatywny na rzecz Szymona zaskoczył rodziców i samych gryfowian. Zaczął się punktualnie o godzinie 17, a zakończył kilkanaście minut po 21. Na scenie występowały zespoły z muzyczne z Gryfowa, Lubania, nie zabrakło pokazów tańca, występów grup teatralnych i sobowtóra… Micheala Jacksona!

Nikt nie spodziewał się , że na koncert przyjdzie aż tylu gryfowian. Na szczególną pochwałę zasługuje licytacja prowadzona przez burmistrza Gryfowa Śląskiego Olgierda Poniźnika. Mistrz ceremonii, zlicytował najróżniejsze przedmioty dostarczone przez gryfowian, a kwota zebrana w czasie koncertu przekroczyła 8 tysięcy złotych!
W lokalnych sklepach rozstawionych zostało wiele puszek, do których mieszkańcy po dzień dzisiejszy mogą wrzucać datki, które w całości przeznaczone zostaną na zakup wózka dla Szymona.

Kolejny koncert na rzecz Szymona Mikieciuk odbędzie się już za miesiąc. Każdy, kto chce pomóc 10-latkowi z Gryfowa, może wpłacić dobrowolną kwotę podając w banku numer KRS fundacji 0000037904 Fundacja Dzieciom Zdążyć z Pomocą ul. Łomiańska 5 01-685 Warszawa z dopiskiem dla Szymona Mikiciuka.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (3)

SKOMENTUJ
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować ten artykuł. Zaloguj się.

Czytaj również

Sonda

Czy Don Kichot powinien pozostać tam gdzie jest, czy lepiej przenieść go gdzieś do centrum?

Oddanych
głosów
396
Powinien zostać, gdzie jest
54%
Lepiej przenieść Don Kichota gdzieś do centrum
46%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
Klęska zachodu. Dlaczego nie radzą sobie z imigrantami?
 
Rozmowy Jelonki
Zakupy na grobach?
 
Aktualności
Festyn na Czarnym
 
Aktualności
Myslovitz i Red Lips w Jeleniej Górze
 
Kultura
Pokazy wytopu szkła w Muzeum Karkonoskim
 
Kilometry
Pociągiem już 120 km/h!
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group