Na miejsce natychmiast skierowano patrol. Funkcjonariusze zastali pojazd z wyraźnie osłabionym, szybko oddychającym psem w środku. Czworonóg początkowo reagował energicznie, ale szybko opadł z sił. Ponieważ właściciel nie pojawiał się na miejscu, a stan psa pogarszał się, policjanci wybili tylną szybę, by dostać się do środka. Przez okno podali wodę wycieńczonemu zwierzęciu, ratując mu życie.
Mundurowi ustalili, że właścicielką auta jest mieszkanka powiatu karkonoskiego, która zostawiła psa w aucie, udając się po dziecko do szkoły. Jak tłumaczyła, nie przewidziała, że zajmie jej to tyle czasu. Ze względu na trudną sytuację osobistą kobieta została pouczona – policjanci zastosowali wobec niej środek wychowawczy.
Policja przypomina: nigdy nie zostawiajmy dzieci ani zwierząt w zamkniętym aucie, zwłaszcza w upalne dni. Taka nieodpowiedzialność może kosztować życie. Widząc zagrożenie, reagujmy i dzwońmy pod numer alarmowy 112.