Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Poniedziałek, 7 lipca
Imieniny: Cyryla, Metodego
Czytających: 7607
Zalogowanych: 58
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Pochwała teściowej i nie tylko

Poniedziałek, 8 marca 2010, 22:43
Aktualizacja: Wtorek, 9 marca 2010, 7:35
Autor: TEJO
JELENIA GÓRA: Pochwała teściowej i nie tylko
Fot. TEJO
Klimat bohemy międzywojnia ogarnął dziś wieczorem Old Pub w gmachu Teatru im. Norwida za sprawą trójki studentów i zarazem miłośników poezji oraz piosenki z dobrym tekstem. Montażem słowno–muzycznym poświęconym płci pięknej zauważyli w ten nietuzinkowy sposób święto pań.

Agata Grajewska, Małgorzata Płonczkier i Kamil Reichel, bo o nich mowa, już raz dali popis swojej inwencji podczas pamiętnego popołudnia z poezją w Empiku, kiedy jeszcze odbywały się tam wydarzenia kulturalne. Było to w czerwcu minionego roku. Po ośmiu miesiącach ponownie wystąpili razem w klimatycznych wnętrzach teatralnej restauracji jeleniogórskiej świątyni sztuki: Teatru im. C. K. Norwida.

Studenci polonistyki Kolegium Karkonoskiego to pasjonaci literatury i prawdziwe artystyczne dusze. Kamil Reichel sprawdził się już na deskach Teatru Odnalezionego Łukasza Dudy w „Piaskownicy” Walczaka (u boku Agaty Mamzer i Piotra Kamoli). Dziś – w towarzystwie dwóch dam i gorąco oklaskiwany przez inne panie oraz panów – ponownie dał próbkę swojego talentu aktorskiego. Nie ustępowały mu Agata Grajewska i Małgorzata Płonczkier. Wszyscy w tekstach, których wspólnym mianownikiem była kobieta – od matki, poprzez kochankę, żonę, aż do teściowej – dostarczyli przybyłym na ten poetycki wieczorek mnóstwa pozytywnych wrażeń.

Wykonano znane utwory z repertuaru głównie poezji międzywojennej, ale nie tylko. Zabrzmiał „Dytyramb na cześć teściowej” Różewicza, „Sprzeczka z żoną” Tuwima, „Ciotki” Jasnorzewskiej, a wszystko okraszone muzyką: „Weselne dzieci” z repertuaru Sipińskiej, „Z nim będziesz szczęśliwsza” Starego Dobrego Małżeństwa oraz pomysłowa kompilacja urywków współczesnych numerów poświęconych paniom: od Eli, co straciła przyjaciela, po Monikę z Mazur, czyli córkę rybaka lub – jak kto woli, dziewczynę ratownika.

Studentów oklaskiwali ich koleżanki i koledzy, a także rektor Kolegium Karkonoskiego prof. Henryk Gradkowski, który rozmarzony nucił niektóre utwory wraz z wykonawcami. Była Edyta Tuz-Jurecka, Urszula Liksztet oraz Milan Lesiak. Na koniec wykonawcy złożyli życzenia paniom, a gorące oklaski w podzięce były najlepszym podsumowaniem tego niezwykle ciepłego i spontanicznego wydarzenia.

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
673
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
26%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
13%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
48%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Niemcy podrzucają nam migrantów?!
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Gruzrobota
Trwa wielki remont drogi nr 366
 
Aktualności
Borowice brzmią Gitarą i...poezją
 
112
Wypadek w Rybnicy – efekt domina
 
112
Po alkoholu spowodował wypadek na Wolności
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group