Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Niedziela, 21 grudnia
Imieniny: Piotra, Tomasza
Czytających: 12535
Zalogowanych: 74
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Desna: Pierwszy sparing Karkonoszy na minus

Czwartek, 31 stycznia 2013, 18:43
Aktualizacja: Piątek, 1 lutego 2013, 14:11
Autor: Przemo
Desna: Pierwszy sparing Karkonoszy na minus
Fot. Tomasz Raczyński
W towarzyskim spotkaniu rozegranym w Desnej Karkonosze Jelenia Góra uległy Górnikowi Wałbrzych 0:10!

Mecz rozpoczął się z półgodzinnym opóźnieniem, ale obie ekipy cierpliwie wyczekiwały na otwarcie bramy na obiekt i doczekały się. Od pierwszego gwizdka można było przecierać oczy ze zdumienia, jeleniogórzanie w niczym nie ustępowali rywalom, a nawet stwarzali większe zagrożenie. Mimo kilku okazji nie zdołali pokonać Jarosińskiego, sztuka ta udała się wałbrzyszanom w 35. minucie, kiedy to wydawało się niegroźną akcję skutecznie wykończył Moszyk. Pod koniec pierwszej połowy zaczął padać obfity deszcz, który przy temperaturze bliskiej zera przeszkadzał obu ekipom do końca spotkania. Gola do szatni pięknym strzałem z 30 metrów popisał się Wepa i było 0:2.

W trakcie 5-minutowej przerwy na boisku pojawili się zmiennicy, trener Milewski wykorzystał wszystkich zawodników, pojawili się m.in. Kowalski, Wajda, a między słupkami stanął Borowski. Szkoleniowiec Karkonoszy testował różne formacje, z Klimem w obronie, a także duetem Malarowski – Kowalski w ataku, ale ta dwójka nie doczekała się żadnych podań, gdyż przez większość drugiej połowy wysokim pressingiem grali drugoligowcy. Efektem był rozwiązany worek z golami autorstwa: Sobczyka (x2), G. Michalaka (x2), D. Michalaka , Sawickiego , oraz testowanego Oświęcimkiego , który przypadł do gustu trenerowi Bubnowiczowi i prawdopodobnie wychowanek Górnika wróci do Wałbrzycha z Okocimskiego Brzesko.

W zespole z Jeleniej Góry zabrakło Jurkowskiego, który szuka klubu w okolicach Wrocławia, a trudy meczu najboleśniej odczuli Kowalski, Wawrzyniak oraz Bednarczyk. Kolejny sparing w najbliższą niedzielę (godz.10:00) w Zgorzelcu, gdzie Karkonosze zmierzą się z Granicą Bogatynia.

- Górnik pokazał drugoligowy poziom, sparing był bardzo pożyteczny, pokazuje nam w jakim miejscu jesteśmy. Dopiero zaczęliśmy przygotowania, dziesięć bramek boli, ale nas nie załamuje. Chciałem, żeby pograli wszyscy. W optymalnym zestawieniu mogliśmy spróbować nawiązać w miarę wyrównaną walkę, a jak już zrobiliśmy trochę zmian to było widać, jak na dłoni, że różnica dwóch klas to chyba mało - podsumował trener Artur Milewski.

Karkonosze Jelenia Góra – Górnik Wałbrzych 0:10 (0:2)

KSK: Dubiel – Wawrzyniak, Walczak, Klim, Ziomek, Hamowski, Krakówka, Malarowski, Bednarczyk, Krupa, Majer. W drugiej połowie weszli: Borowski - Marek, Kowalski, Szramowiat, Wajda.

Górnik: Jarosiński – D.Michalak, Łaski, Wojtarowicz, G.Michalak, Wepa, Chajewski, Oświęcimka, Zieliński, Moszyk, Zinke. W drugiej połowie weszli: Radziemski, Sawicki, Orzeszek, Sobczyk.

Gole:
0:1 35',
0:2 45',
0:3 50',
0:4 58',
0:5 65'
0:6 70'
0:7 73'
0:8 79'
0:9 84'
0:10 90'.

Sonda

Czy zdarzyło Ci się, że samochodem wpadłeś/aś w poślizg, ale nic się nie stało?

Oddanych
głosów
408
Tak
81%
Nie
19%
 
Głos ulicy
Do dziś lubię marchewkę – przypomina mi dzieciństwo
 
Warto wiedzieć
Psychologia osób, które nie publikują swoich zdjęć w mediach społecznościowych
 
Rozmowy Jelonki
Karkonosze delikatnie – koronkarstwo
 
Jeleniogórskie ulice
Gdzie kończy się Sobieszów, a zaczyna Jagniątków?
 
Kilometry
Mandat aż 200 zł za najechanie na linię
 
112
Wylądował w rowie
 
Aktualności
W poszukiwaniu symboli miasta
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group