Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Piątek, 31 października
Imieniny: Augusta, Krzysztofa
Czytających: 14940
Zalogowanych: 104
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Osiem kobiet... Jerzego Bończaka

Sobota, 6 stycznia 2018, 11:31
Aktualizacja: Niedziela, 7 stycznia 2018, 5:50
Autor: Przemek Kaczałko
Jelenia Góra: Osiem kobiet... Jerzego Bończaka
Fot. Przemek Kaczałko
Niezbyt często zdarza się, aby na scenie teatru obsadę stanowiły wyłącznie kobiety. W sztuce Roberta Thomasa w reż. znanego aktora Jerzego Bończaka, było ich – zgodnie z tytułem spektaklu – osiem. Czy taka liczba pań w jednym domu musi skutkować zbrodnią? O tym można się przekonać wybierając się na któryś z kolejnych spektakli, bowiem wczoraj (5.01) odbyła się premiera komediowo–kryminalnej sztuki.

Po zakończeniu spektaklu był czas na podsumowania, życzenia noworoczne oraz dyskusje o „Ośmiu kobietach”. - Weszliśmy do tego gmachu 23 września 2017 roku i wszyscy baliśmy się, czy publiczność jeleniogórska zaakceptuje te warunki, które zaproponowaliśmy. Przeszło to nasze najśmielsze oczekiwania, bowiem do końca 2017 roku tę salę odwiedziło 5,3 tys. osób. To znaczy, że państwo jesteście z nami i nas nie opuszczacie – powiedział do widzów Tadeusz Wnuk, dyrektor Teatru Norwida. Prezydent miasta składał zgromadzonym życzenia, a na premierowym bankiecie nie zabrakło tortu oraz dawki humoru po doskonałym przedstawieniu.

Aktorki podkreślały, że była chemia między aktorami a widami. - Czułyśmy dobrą energię płynącą z widowni - przyznała Iwona Lach. Jerzy Bończak to świetny aktor i reżyser, a także bardzo mądry, dowcipny, wesoły - praca była kapitalna. Wiadomo, że coś od siebie dodałyśmy, ale to on był reżyserem - dodała doświadczona aktorka, która oceniła, że nasz teatr ma ostatnio szczęście do gościnnych wykonawców ról i fajnie się współpracowało z debiutantką.

W spektaklu "Osiem kobiet" Roberta Thomasa w reż. Jerzego Bończaka zobaczyliśmy gościnnie młodą aktorkę Zuzannę Łuczak. - Tak naprawdę swój debiut miałam w operze Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku, ale tam była zupełnie inna praca, bo znałam ludzi, z którymi pracowałam, więc występ w Jeleniej Górze uważam za konkretny debiut - powiedziała Zuzia Łuczak, która potwierdza, że praca z tym zespołem i reżyserem to sama przyjemność. - Jest fantastycznie. To też zasługa naszego reżysera - dodała aktorka pochodząca ze Swarzędza.

Czy w momencie, gdy wpuści się do jednego domu osiem kobiet, to musi wyjść z tego zbrodnia? - dopytaliśmy. - To zależy od stanu psychicznego, który jest w tym domu - stwierdziła z uśmiechem młoda aktorka. - Przygotowania to była sama przyjemność. Osiem kobiet o różnych charakterach - o czym innym może marzyć facet - wyznał Jerzy Bończak, reżyser spektaklu.

Oprócz Zuzi Łuczak, która zagrała córkę pana domu, zaprezentowały się: Elwira Hamerska-Skórecka, Marta Kędziora, Magdalena Kępińska, Elżbieta Kosecka, Iwona Lach, Anna Ludwicka-Mania i Małgorzata Osiej-Gadzina. O scenografię zadbał Wojciech Stefaniak, kostiumy to zasługa Anny Kowalskiej, a za muzykę odpowiada Bogdan Kierejsza.

Sonda

Czy w mijającym roku zmarł ktoś z Twojej rodziny albo dobry znajomy?

Oddanych
głosów
356
Tak
65%
Nie
35%
 
Głos ulicy
Marsz równości w Jeleniej Górze
 
Warto wiedzieć
USA i Chiny chcą wojny na Ukrainie, a Łukoil ucieka po sankcjach
Rozmowy Jelonki
Julia przed swoim najważniejszym do tej pory startem w szachowej karierze – Olimpiadzie w Kazachstanie
 
Jelenia Góra - KARR
Muzyczne Czwartki w Galerii Karkonoskiej rozpoczęte!
 
Kilometry
Pociąg wróci na most w Pilchowicach!
 
Aktualności
Brakuje 50 milionów na Pilchowice
 
Kultura
630 zł – karnet na Castle Party 2026 w Bolkowie
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group