Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Niedziela, 2 listopada
Imieniny: Bohdana, Tobiasza
Czytających: 10893
Zalogowanych: 71
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: O bajkach nie tylko dla dorosłych

Czwartek, 27 listopada 2008, 19:17
Aktualizacja: 20:07
Autor: TEJO
JELENIA GÓRA: O bajkach nie tylko dla dorosłych
Fot. TEJO
W magiczny świat skrzatów, złych i dobrych duchów i innych postaci, które ożywiają karty popularnych (nie tylko) wśród dzieci książek wprowadziły dziś słuchaczy w Salonie Empiku Maria Nienartowicz, bajkopisarka oraz Edyta Tuz–Jurecka, literaturoznawczymi i pracownik Kolegium Karkonoskiego.

Pierwsza prelegentka nakreśliła literacki świat bajki. Od jej klasyki (Ezop, Fedrus), poprzez dzieła Charles’a Perrault’a i Jeana de la Fontaine’a, polską bajkę i jej najwybitniejszym przedstawicielem Ignacym Krasickim aż do czasów nam bliższych z twórczością Konopnickiej, Tuwima i Brzechwy.

Jak się okazuje, bajki nie zawsze przedstawiają świat grzeczny i uładzony. Te, które wyszły spod pióra Perrault’a, zawierały sceny dziś określane jako drastyczne i na pewno od lat 18. Choćby taką, że w „Czerwonym Kapturku” wilk przebrany za babcię częstuje potrawą przyrządzoną z prawdziwej babci. – Ten motywy kanibalistyczne mają swoje źródło w ludowości – podkreśliła E. Tuz-Jurecka.

Część prelekcji wykładowczyni poświęciła rozróżnieniu baśni od bajki (ta druga, w odróżnieniu od pierwszej, jest bliżej rzeczywistości i opowiada o przygodach, które mogłyby się wydarzyć naprawdę). Scharakteryzowała także twórczość Marii Nienartowicz, znanej wszystkim dzieciom karpackiej bajkopisarki, autorki cyklu powiastek o skrzatach karkonoskich.

Edyta Tuz-Jurecka uwypukliła niewątpliwie regionalny charakter tych historii, a to dzięki postaci Ducha Gór, który pojawia się jako jeden z bohaterów u Nienartowicz. – Jest to jednak postać wyidealizowana, bo w legendach i podaniach Karkonosz bywał stworem złośliwym i płatał ludziom psikusy – zaznaczyła prelegentka.

Maria Nienartowicz opowiedziała o sobie i swoich inspiracjach. – Jestem osobą samotną i swoje życie poświęciłam dzieciom – mówiła. Przez wiele lat pracowała ucząc pacjentów karpackiego centrum pulmonologii dziecięcej. I to właśnie od nich zaczerpnęła natchnienie, aby pisać historie o karkonoskich skrzatach. Ku zaskoczeniu dla samej autorki, książka spodobała się. Zdobywała nagrody i zyskała uznanie wśród czytelników oraz wydawców.

Powstały cztery cykle bajkowych opowiadań o skrzatach. – Za dwa z nich nie wzięłam honorarium, chciałam tylko autorskie egzemplarze, aby rozdawać je dzieciom – mówiła Maria Nienartowicz. Z autorskimi prezentacjami trafiła także do warszawskiego Centrum Zdrowia Dziecka oraz do placówki prowadzonej przez Fundację Jolanty Kwaśniewskiej. Karkonoski skrzat przyjął się tak skutecznie, że w Karpaczu imieniem skrzatów nazwano jedną z ulic oraz przedszkole miejskie.

Wśród publiczności zasiedli głównie studenci Kolegium Karkonoskiego, z którymi na co dzień ma zajęcia Edyta Tuz-Jurecka. Ale nie zabrakło też osób starszych. – Bajka towarzyszy nam kilka razy w życiu. Kiedy jesteśmy dziećmi i potem, kiedy sami mamy dzieci. Wtedy wracamy do naszego dzieciństwa – powiedziała E. Tuz-Jurecka. – Dziś bajka kojarzy dzieciom się głównie z kreskówkami w telewizji, rzadziej z klasycznym pojęciem tego słowa – usłyszeliśmy.

Wśród starszych nie brakuje tych, którzy pamiętają inne rodzaje bajek. Choćby świetny cykl telewizyjnych „Dobranocek dla dorosłych”, który w czasach, kiedy większość telewizorów była czarno-biała, gwarantował widzom świetną i nie pozbawioną dziecięcej naiwności rozrywkę.

Sonda

Czy w mijającym roku zmarł ktoś z Twojej rodziny albo dobry znajomy?

Oddanych
głosów
475
Tak
65%
Nie
35%
 
Głos ulicy
Marsz równości w Jeleniej Górze
 
Warto wiedzieć
Co się stanie, gdy będziesz robił 100 pompek każdego dnia?
Rozmowy Jelonki
Julia przed swoim najważniejszym do tej pory startem w szachowej karierze – Olimpiadzie w Kazachstanie
 
Kultura
"Relaksujący teatr" w Starej Kamienicy
 
Karkonosze
Dzień zadumy karkonoskich ratowników
 
Nekrologi
1 listopada – na cmentarzach tłoczno
 
Aktualności
Co robić gdy w Szklarskiej Porębie pada deszcz?
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group