W Jeleniej Górze sezon budowlany w pełni. W miejscach, gdzie do tej pory były puste działki lub nieestetyczne zakątki, praca wre. Za kilka miesięcy krajobraz niektórych ulic zmieni się nie do poznania dzięki nowej zabudowie. Zaczątki już widać. Plomba przy ulicy Bankowej jest już niemal na ukończeniu. Do góry pną się mury domu, który powstaje na gruncie za Kościołem Łaski. Tam, gdzie jeszcze kilka lat temu była ruina domu i pawilon ze sklepem chemicznym.
Po szpecącej skwer na rogu ulic Kochanowskiego i 1 Maja fontannie pozostały tylko wspomnienia. Tam również front robót posuwa się pełną parą. Są już fundamenty i piwnice apartamentowca z handlowo-usługowym przyziemiem. Ten budynek zupełnie zmieni klimat tego miejsca. Ostatnio rozpoczęła się budowa domu na pustym gruncie przy ul. Matejki.
Są też i takie miejsca, gdzie robota stoi. Tak jest, na przykład, w budynku na placu kard. Wyszyńskiego, którego niegotowa konstrukcja czeka na lepsze czasy. Bywa, że zapowiadane budowle powstały jedynie na… billboardach zdobiących puste i zarastające działki (ul. Grabowskiego róg Piłsudskiego).
Powstaje tylko pytanie, czy inwestorzy nie boją się kryzysu na rynku mieszkalnictwa. W zbudowanych już domach mieszkalno-usługowych sporo lokali stoi pustych. Chętnych nie ma, bo zaporą są pieniądze.