Wtorek, 23 kwietnia
Imieniny: Jerzego, Wojciecha
Czytających: 12185
Zalogowanych: 17
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JEŻÓW SUDECKI: Mecz na szczycie: Juniorzy KKS rewanżują się Łużycom Lubań

Sobota, 7 czerwca 2008, 18:45
Aktualizacja: Poniedziałek, 9 czerwca 2008, 15:56
Autor: Mateusz Banaszak
JEŻÓW SUDECKI: Mecz na szczycie: Juniorzy KKS rewanżują się Łużycom Lubań
Fot. Benny
KKS Jelenia Góra pokonał na boisku w Jeżowie swojego najgroźniejszego rywala z tabeli – Łużyce Lubań. Dzięki zwycięstwu, jeleniogórzanie mogą nie tylko się cieszyć z udanego rewanżu za jesienną porażkę (2:4) , ale także z objęcia na kolejkę przed końcem rozgrywek, pozycji lidera

W grze jeleniogórzan od początku spotkania widać było chęć walki i zaangażowanie.
Dodatkowym atutem KKS była świetna atmosfera w drużynie, gdzie zawodnik który popełnił błąd lub niecelnie podał do partnera, był wspierany przez kolegów z drużyny.

Dzięki temu, zawodnicy nabrali pewności siebie i wiary, że mogą ograć przyjezdnych.
Wszystko to zaowocowało już w 8 minucie.
Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, najprzytomniej w polu karnym zachował się Adrian Nowiński, który pięknym strzałem z „główki” pokonał bramkarza Łużyc.

KKS z minuty na minutę grał szybciej i ofensywniej co przynosiło kolejne sytuacje bramkowe.
Najlepszą z nich miał Julian Rudnicki, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem , posłał piłkę minimalnie obok słupka łużyckiej bramki.
Przyjezdni nie poddawali się i chcieli za wszelkę cenę wyrównać, mimo że gra w pierwszej połowie nie układała się po ich myśli.
Jedyną groźną sytuację mieli oni w 35 minucie, gdzie po błedzie jeleniogórskiej obrony, prezentu w postaci sytuacji sam na sam nie wykorzystał Rafał Cichy, posyłając futbolówkę tuż nad poprzeczką.

Do przerwy wynik 1:0 dla KKS , który dopingowany sporą grupą kibiców nie mógł tego meczu przegrać.

Początek drugiej połowy zdecydowanie zdominowali goście, którzy zaczęli grać odważniej i agresywniej.
Przyniosło to kilka sytuacji bramkowych, z których najbliżej szczęscia był Damian Bodziński, lecz w sytuacji sam na sam znów obronną ręką wyszedł bramkarz KKS – Maciej Maćkowski – który w tym dniu był zaporą nie do przejścia.

KKS odpierał ataki Łużyc, a na pochwałę zasługuje nie tylko golkiper, ale cała formacja defensywna, której goście w żaden sposób nie potrafili zaskoczyć.
Dodatkowo wszelkie wysiłki Łuzyc zostały pogrzebane w 61 minucie, gdy po niezbyt mocnym strzale Przemka Paszkowskiego , piłka niefortunnie odbiła się od obroncy Łuzyc, a ta zaskakując bramkarza gości, wpadła do bramki.
Zrobiło się 2:0 dla KKS, a zrezygnowani zawodnicy z Łuzyc zamiast zająć sie grą, zaczęli w niesportowy sposób, komentowac decyzje sędziowskie.

To tylko pogorszyło ich sytuacje, bo w 79 minucie stracili kolejną bramkę.
Piękne crossowe podanie swojego kolegi wykorzystał Bednarczyk, który posłał piłkę tuż nad wychodzącym bramkarzem i ustalił wynik spotkania.

KKS Jelenia Góra – MZKS Łużyce Lubań 3:0 (1:0)

Bramki: Nowiński 8’, Paszkowski 61’, Bednarczyk 79’
Żółte kartki: 72’ Rudnicki, 66’ Boźk, 72’ Marek, 91’ Jańczyk
Czerwona kartka: Żyłkowski 91’( niesportowe zachowanie)
Kibiców : 100

KKS : Maćkowski – Karmelita, Nowiński, Gałuszka, Paszkowski, Liszka, Rudnicki, Kozan, Herman ( 53’ Boźk ), Popiółkowski( 67’ Bednarczyk), Kościński

Łużyce: Jańczyk - Gawroniuk( 58’ Burzyński), Jeleń, Gustafiak, Browarczyk, Jakimowicz, Żyłkowski, Czułowski, Cichy R , Cichy K( 71’ Marek) , Bojdziński

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (6)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
836
wymaga dużej restrukturyzacji
66%
wymaga likwidacji
18%
jest dobrze jak jest
16%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
112
Kto podpalił Biedronkę?
 
Karkonosze
Jelenia Góra zielona, Śnieżka biała
 
Polityka
Jelenia Góra: Jerzy Łużniak zostaje w urzędzie
 
Polityka
Jerzy Łużniak nadal prezydentem!
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group