Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 18 września
Imieniny: Ireny, Józefa, Stanisława
Czytających: 12606
Zalogowanych: 104
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Łąki w ogniu

Środa, 4 kwietnia 2007, 0:00
Aktualizacja: Środa, 4 kwietnia 2007, 19:30
Autor: Angela/ TEJO
Jelenia Góra: Łąki w ogniu
Fot. PSP
Podpalacze nieużytków zmorą dla mieszkańców, strażaków i środowiska.

W ciągu dwóch tygodni straż pożarna w Jeleniej Górze odnotowała około czterdziestu pożarów łąk i nieużytków.
W nocy z wtorku na środę paliła się łąka niedaleko bloków przy ulicy Spółdzielczej i Osiedla Pomorskiego. W poniedziałek około godziny 14 paliły się nieużytki w rejonie drogi na Zgorzelec. Był to już drugi pożar w tym samym miejscu tego samego dnia. Pierwszy został ugaszony kilka godzin wcześniej.

– Świadczy to o świadomym podpaleniu nieużytków tuż po odjeździe straży – mówi st. asp. Piotr Wincenty z Państwowej Straży Pożarnej. – Paliły się około dwa hektary. W działaniach brały udział cztery sekcje: dwie z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1, Ochotnicza Straż Pożarna z Sobieszowa oraz OSP z ul. Wiejskiej, razem 16 strażaków.

Po ugaszeniu tego pożaru jednostki nie wróciły jednak do bazy bo od razu zostały skierowanie do takiego samego pożaru przy ulicy Podchorążych i tak było do późnego popołudnia.

Pożar oprócz strat ekologicznych zagrażał także ogródkom działkowym z altankami oraz stacji rozdzielczej gazu. Na miejscu, gdzie płonęła łąka, nie było nikogo. Nic w tym dziwnego. Podpalenie łąk jest niezgodne z prawem i podlega karze.
– Jej rodzaj i wysokość zależy od stopnia stworzonego zagrożenia – usłyszeliśmy od policji. Najmniejsza kara to grzywna w wysokości 200 złotych.

W praktyce jednak rzadko udaje się zamknąć podpalacza za kratkami i postawić go przed sądem. Aby udowodnić mu podpalenie, trzeba złapać delikwenta dosłownie na gorącym uczynku. Tymczasem osoby zatrzymane w miejscu zdarzeń wypierają się podpalenia i tłumaczą, że właśnie zabierają się do gaszenia płonącej łąki.

Coroczne apele strażaków o zaprzestanie zwyczaju wypalania łąk w celu ich użyźnienia (takie przekonanie ma bardzo wielu okolicznych rolników) pozostają raczej bez echa. W zeszłym roku pożarów było nieco mniej, bo stosującym tę metodę groziło cofnięcie dotacji z Unii Europejskiej.

Jak zaznaczają pożarnicy, to nie rolnicy, ale zwykli wandale podpalają łąki. Młodzi ludzie, którzy dla zabawy wzniecają ogień i z ukrycia obserwują, jak strażacy walczą z żywiołem.

W niektórych miejscach Kotliny Jeleniogórskiej takie pożary są bardzo niebezpieczne, bo zarzewie ognia może pozostać nieugaszone ze względu na charakter podłoża. Snujące się dymy powodują także bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
581
Nie, to tylko 300 metrów
8%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
68%
Do sklepu idę na piechotę
24%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Inne wydarzenia
Moc emocji i atrakcji, na liście startowej jest już blisko 50 uczestników
 
Aktualności
Zaproszenie na Festiwal Światła w Cieplicach
 
Aktualności
W sobotę otwarcie kawiarni na Zabobrzu
 
Aktualności
Żeby zebrać kilo miodu pszczoła musi odwiedzić 5 milionów kwiatów!
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group