Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 18 września
Imieniny: Ireny, Józefa, Stanisława
Czytających: 11232
Zalogowanych: 116
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Kto zapłaci za zniszczone elewacje?

Piątek, 4 grudnia 2015, 8:05
Aktualizacja: Sobota, 5 grudnia 2015, 8:00
Autor: Angela
Jelenia Góra: Kto zapłaci za zniszczone elewacje?
Fot. Angela
– Podczas przebudowy kanalizacji, której inwestorem jest spółka Wodnik w Jeleniej Górze, zrobiony został przekop wzdłuż ulicy Wincentego Pola w Jeleniej Górze. Nikt go nie zabezpieczył i nowo wyremontowana elewacja moich dwóch budynków jest obłocona i nasiąknięta wodą – skarży się Robert Kokoryk z Jeleniej Góry. – Inwestor odsyła mnie do wykonawcy, a wykonawca do inwestora – dodaje jeleniogórzanin, który zapowiada, że sprawa znajdzie finał w sądzie.

Chodzi o przebudowę sieci wodociągowej oraz budowę kanalizacji sanitarnej wraz z przyłączami, którą spółka Wodnik prowadzi od początku roku m.in. przy ul. Wincentego Pola (ale także przy: Chłopskiej, Lotnictwa, Koziej, Podgórnej i Hallerczyków).

- Wykop wzdłuż ulicy Wincentego Pola przez kilka miesięcy nie był zabezpieczony, przez co przejeżdżające samochody zrobiły tam koleiny, w których gromadziła się woda i błoto. Wszystko to spod kół przejeżdżających aut ląduje codziennie na elewacjach dwóch moich budynków – nr 3 i 5 - mówi Robert Kokoryk, który pokazuje zdjęcia obłoconych szyb wystawowych, mokrych i zabłoconych ścian budynków.
Jeleniogórzanin sprawę zgłosił inwestorowi 19. listopada br. – Nikt jednak nie chciał ze mną rozmawiać, odesłano mnie do wykonawcy – mówi rozżalony przedsiębiorca. – A wykonawca natomiast kieruje mnie do inwestora czyli do Wodnika. To jest „spychologia”, totalne ignorowanie ludzi. Jak tak można? – pyta mieszkaniec.

Rzecznik prasowy spółki Wodnik Zbigniew Rzońca wyjaśnia, że po zgłoszeniu sprawy przez poszkodowanego, spółka pouczyła wykonawcę i nakazała zabezpieczenie budynków oraz chodnika.

- Od wykonawcy otrzymaliśmy informację, że zabezpieczył budynki folią i uznaliśmy, że problem został rozwiązany, bo ponownie nikt nam niczego nie zgłaszał – wyjaśnia Zbigniew Rzońca. – Jeśli podczas prowadzonych prac doszło do zniszczenia elewacji, poszkodowany powinien pisemnie zwrócić się do wykonawcy o naprawienie szkody lub wypłatę odszkodowania. Może oczywiście zrobić to za pośrednictwem spółki Wodnik, ale będzie to załatwianie sprawy okrężną drogą – dodaje rzecznik Wodnika.

Tymczasem Robert Kokoryk twierdzi, że to inwestor ponosi odpowiedzialność za prawidłowy przebieg inwestycji i zapowiada, że złoży sprawę do sądu przeciwko spółce Wodnik. – Nie zamierzam biegać za wykonawcami czy podwykonawcami prac – mówi jeleniogórzanin. - Spółka Wodnik prowadzi inwestycję i ona odpowiada za to co się dzieje na placu budowy. Teraz czekam na zakończenie prac, bo dopiero wtedy będzie wiadomo jaka jest skala zniszczeń – dodaje.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
523
Nie, to tylko 300 metrów
8%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
68%
Do sklepu idę na piechotę
24%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Aktualności
W sobotę otwarcie kawiarni na Zabobrzu
 
Aktualności
Żeby zebrać kilo miodu pszczoła musi odwiedzić 5 milionów kwiatów!
 
Aktualności
Chmury nad Karkonoszami
 
Ciekawe miejsca
Dostałem toporem w kark i mam 7 kręgów z tytanu
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group