Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Sobota, 12 lipca
Imieniny: Weroniki, Jana
Czytających: 12079
Zalogowanych: 110
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Kontrowersyjny znak zakazu

Niedziela, 6 września 2009, 8:05
Aktualizacja: 8:06
Autor: Ania
JELENIA GÓRA: Kontrowersyjny znak zakazu
Fot. Ania
Mieszkańcy ulicy Różyckiego sprzeciwiają się funkcjonariuszom Straży Miejskiej w Jeleniej Górze, którzy zakładają im blokady na koła samochodów.

Sprawa ta dotyczy drogi wewnętrznej przy rogu ulic Ogińskiego i Różyckiego. Po prawej stronie jezdni stoi tam zakaz zatrzymywania się i postoju. Przez dłuższy czas nie był on jednak respektowany, ponieważ parkujące na chodniku samochody nie stwarzały niebezpieczeństwa.

Ostatnio sytuacja ta się zmieniła, a mieszkańcy byli oburzeni zachowaniem funkcjonariuszy. – Przyjechała pierwsza ekipa SM, która pozwoliła mieszkańcom parkować po lewej stronie jezdni. Funkcjonariusze uwzględnili fakt, że wolnych miejsc postojowych po prostu nie ma. Problem polega jednak na tym, że ich koledzy z tzw. drugiej zmiany pozakładali nam blokady na koła i w ogóle nie obchodziły ich wcześniejsze ustalenia – mówi pani Maria, mieszkanka ulicy Różyckiego 7.

Identyczne informacje przekazało nam pięć innych osób, które parkowały na chodniku przy tej ulicy. Grzegorz Rybarczyk, rzecznik Straży Miejskiej w Jeleniej Górze nie potwierdza tych informacji. Tłumaczy jedynie, że funkcjonariusze kierują się prawem i przestrzegają go. W tym przypadku respektują stojący przy ulicy znak zatrzymywania się i postoju.

Podczas rozmów z mieszkańcami padły również pytania, po co na drodze wewnętrznej stoi znak zakazu, skoro parkujące samochody nie stwarzają niebezpieczeństwa. W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Miejskim Zarządem Dróg i Mostów, który w ubiegłym roku przy ulicy Różyckiego wyremontował chodnik.

– W szczególnych sytuacjach dopuszcza się parkowanie samochodów na chodnikach, należy wtedy zostawić miejsce dla pieszych. Sprawdzimy, czy taka ewentualność istnieje także na drodze wewnętrznej przy ulicy Różyckiego. Jeżeli okaże się, że tak, znak będzie można usunąć – mówi Jerzy Bigus, zastępca dyrektora MZDiM.

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
952
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
27%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
13%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
48%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
12%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Specjalnie szkoleni rosyjscy agenci sabotują w Europie
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
112
Poważne zderzenie trzech aut na Sudeckiej
 
Kultura
Teatry uliczne – Teatr Blackout Paradox
 
Aktualności
Szansa na ciepło spod ziemi dla miasta
 
Aktualności
Pamięć o Rzezi Wołyńskiej silniejsza niż czas
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group