Na początku Koło Łowieckie „Jeleń” liczyło zaledwie 35 członków, obecnie jest ich już 80. To nie są tylko byli żołnierze, policjanci czy biznesmeni, ale także księża, pracownicy fizyczni, leśnicy oraz rolnicy. Jak mówią o sobie: łączy ich miłość do natury i pasja jaką jest myślistwo. I tu z pewnością część Czytelników może podnieść głos. Bo jak „hobbystyczne mordowanie” może być łączone z jakimkolwiek szacunkiem dla przyrody. Wbrew pozorom, gospodarka łowiecka nie opiera się jedynie, jak określają jej członkowie, na pozyskiwaniu zwierzyny, czyli krótko mówiąc na jej odstrzale. To również ciężka praca w lesie, dokarmianie dzikiej zwierzyny, dbanie o ginące bądź po prostu mniej liczne gatunki, godziny czasu wolnego poświęcone przy naprawach szkód czy nawet edukacja ekologiczna najmłodszych. Koło Łowieckie „Jeleń” może być pod tym względem wzorcowe. Jednostka w Chromcu posiada jedną z lepiej wyposażonych placówek do edukacji ekologicznej, myśliwi regularnie przyjmują wycieczki ze szkół, ucząc młode pokolenie, jak zachować czyste środowisko przyrodnicze dla następnych pokoleń.
Dzisiaj (16.09.) Koło Łowieckie „Jeleń” świętowało swój jubileusz. Najpierw była uroczysta msza, koncelebrowana między innymi przez ks. dr Andrzeja Bokieja. Już na wstępie proboszcz miejscowej parafii w swoim kazaniu nawiązał do prowadzonej publicznie debaty o celowości funkcjonowania łowiectwa. - Czy człowiek powinien ingerować w przyrodę? Jedni mówią: nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. To wszystko prawda. Pan Bóg stworzył w swojej przewrotności stwórczej świat. I napełnił go różnymi dobrami. Tak mówi Księga Rodzaju Pisma Świętego. Na końcu stworzył człowieka i dał mu ziemię poddaną – zakończył ks. A. Bokiej. We mszy uczestniczyli łowczy z okolicznych Kół Łowieckich, miejscowi jak i regionalni politycy, leśnicy z okolicznych nadleśnictw oraz rolnicy. O oprawę mszy zadbał zespół muzyki myśliwskiej „Durlakowe Rogi”.
- Nasze koło zmieniało się na przestrzeni lat. Początki były trudne, nie było tyle zwierzyny co dzisiaj, trzeba było zagospodarować las. Temu celowi poświęciliśmy bardzo dużo czasu i środków. Obecnie tereny są pięknie zagospodarowane – wspomina łowczy z 30-letnim stażem w Kole „Jeleń”, na co dzień pracownik Straży Leśnej w Nadleśnictwie Szklarska Poręba Stanisław Gmyrek.
W powiecie jeleniogórskim funkcjonuje 11 kół łowieckich, zaś w całym okręgu, czyli byłym województwie jeleniogórskim, 33 jednostki. - Jest to koło, które zawsze stawiam za wzór. Dają bardzo dużo od siebie. Szkolą młodzież, dbają o pola łowieckie. Na pierwszym miejscu jest hodowla, a na samym końcu odstrzał – krótko podsumował Ludwik Hryciew, prezes Okręgowej Rady Łowieckiej w Jeleniej Górze.
Na mszy się nie zakończyło. Drugą część spotkania zaplanowano na terenie Ośrodka Edukacyjnego „Jeleniówka” w Chromcu.
