Imprezy Września Jeleniogórskiego to nie tylko atrakcja dla mieszkańców i gości, lecz także pole do popisu dla przestępców. Pierwsi już dali o sobie znać w miniony weekend.
Do patrolu strażników miejskich, którzy czuwali na placu Ratuszowym, zgłosił się żebrak z ochroniarzem. – Powiedział, że kiedy zbierał pieniądze na jedzenie, nieznany osobnik wrzucił mu pusty portfel – informuje mł. insp. Grzegorz Rybarczyk, rzecznik SM.
Strażnicy ustalili właścicielkę portfela, bo pozostawiono w nim kartę biblioteczną z nazwiskiem. Poszkodowana zgłosiła się do strażników ze znajomym. Poinformowała, że ją okradziono. Mężyczyzna podał rysopis złodzieja. Rozpoznano w nim osobnika, który już w tym dniu był legitymowany przez SM, bo się upił i zakłócał spokój.
Strażnicy spenetrowali kafejki przy placu Ratuszowym i rzeczonego typa zatrzymali w Kurnej Chacie. Podejrzany, na widok mundurowych, bezskutecznie usiłował przekazać posiadane pieniądze znajomemu. Okazało się, że 260 złotych, które miał przy sobie, pochodziło ze wspomnianej kradzieży.
Strażnicy przekazali kieszonkowca oraz jego kolegę podejrzanego o współudział w przestępstwie patrolowi policji.