Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 18 września
Imieniny: Ireny, Józefa, Stanisława
Czytających: 10798
Zalogowanych: 106
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Jelfa - Start Elbląg - relacja z meczu

Niedziela, 19 grudnia 2004, 0:00
Aktualizacja: Środa, 8 lutego 2006, 16:24
Autor: PK
Jelenia Góra: Jelfa - Start Elbląg - relacja z meczu
Fot. Damian Milko
Jelfa Jelenia Góra 28-29 Start Elbląg
sobota 18 grudnia, Hala Miejska przy ul. Złotniczej

W sobotę Jelfa Jelenia Góra gościła we własnej hali lidera rozgrywek Start Elbląg. Komplet publiczności był świadkiem niesamowicie zaciętego spotkania, które w końcówce przerodziło się w istny thriller na dodatek zakończony nie po naszej myśli …

Od początku spotkania zawodniczki z Elbląga narzuciły jeleniogórzankom swój styl gry. Prowadziły przez całą I połowę zwyciężając ją 16-15. Niewielka to była różnica zważywszy, że momentami przewaga Startu sięgała już 4 bramek.. Tak więc z dużymi nadziejami jeleniogórska publiczność oczekiwała II połowy spotkania.

Niestety już na jej początku Jelfa straciła dwa gole i przewago przyjezdnych powiększyła się do 3 oczek. „Witaminki” starały się dotrzymać kroku rywalkom i ambitnie odrabiały straty. W 53 minucie niezawodna Agata Wypych doprowadziła po raz pierwszy w tym meczu do remisu, a dwie minuty później ku radości zgromadzonych kibiców wyprowadziła swoją drużynę na prowadzenie! Niestety była to pierwsza i zarazem ostatnia przewaga Jelfy w tym meczu. Do końca meczu trwała wymiana ciosów. W końcówce spotkania przy stanie 28-28 piłkę miały liderki Ekstraklasy, które przeprowadziły ostatni atak przerwany faulem Magdy Młot w ostatniej sekundzie meczu. Decyzja sędziów mogła być tylko jedna – karny dla Startu. Na bramkę zamieniła go Urszula Lipska i w taki sposób komplet punktów pojechał do Elbląga. Dodajmy zasłużenie, bo Start potwierdził, że jest obecnie najmocniejszą siódemką w kraju.

Nie sposób nie wspomnieć o przykrym wydarzeniu jakie miało miejsce przed meczem. Mianowicie spiker, który miał prowadzić sobotnie zmagania pojawił się w stanie mocno nietrzeźwym. Pomimo swojego stanu dziarsko złapał za mikrofon i rozpoczął przedstawianie składów czym wywołał konsternację na trybunach, która przerodziła się w salwy śmiechu. Dobrze, że działacze Jelfy szybko zareagowali i pozbawili spikera „sitka”, bo mogła wyjść z tego niezła draka.

Wracając do meczu to nie sposób nie wspomnieć o postawie Agaty Wypych, która tradycyjnie była najlepszą snajperką naszej „siódemki” zdobywając 11 goli. Pani Agata jest w tej chwili niekwestionowaną liderką Jelfy i pewnym punktem reprezentacji Polski. Pewnie też zmierza po tytuł najlepszego sportowca Dolnego Śląska w rankingu Gazety Wrocławskiej i najlepszego sportowca regionu jeleniogórskiego w plebiscycie Nowin Jeleniogórskich. Życzymy jej zwycięstwa w tej zabawie i jeszcze lepszego roku 2005 w wykonaniu Pani Agaty oraz pozostałych Witaminek!

Skład Jelfy: Alberciak, Czarna, Kowalczyk, Bąkowska, Augustyniak 5, Szafulska 2, Dyba 2, Wypych 11, Bogusławska, Buchcic, Młot 3, Stefanowska, Duran, Oreszczuk 5

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
518
Nie, to tylko 300 metrów
8%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
68%
Do sklepu idę na piechotę
24%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Aktualności
W sobotę otwarcie kawiarni na Zabobrzu
 
Aktualności
Żeby zebrać kilo miodu pszczoła musi odwiedzić 5 milionów kwiatów!
 
Aktualności
Chmury nad Karkonoszami
 
Ciekawe miejsca
Dostałem toporem w kark i mam 7 kręgów z tytanu
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group