Jak informuje naczelnik oświaty, przegląd placówek pod kątem liczby zatrudnionych emerytowanych nauczycieli przeprowadzono w kwietniu br., kiedy szukano miejsc pracy dla nauczycieli zwalnianych z placówek przeznaczonych do połączenia czyli z Gimnazjum nr 2, które zostało połączone ze Szkołą Podstawową nr 7, Zespołu Szkół Przyrodniczo-Żywieniowych oraz Zespołu Szkół Licealno – Usługowych.
- Takie miejsca pracy udało nam się znaleźć po odejściu na emeryturę nauczycieli emerytowanych oraz dzięki nadgodzinom – mówi Paweł Domagała, naczelnik jeleniogórskiego wydziału oświaty. - W tym roku szkolnym, na wniosek radnych z komisji oświaty oraz prośbę prezydenta miasta, liczba nauczycieli emerytowanych zmniejszyła się o 50 procent i z roku na rok będzie ich w szkołach coraz mniej. Są jednak kierunki, w których nie ma młodych, wykształconych specjalistów i wówczas taki nauczycieli pracuje mimo swojego wieku. Tak jest w Zespole Szkół Elektronicznych i Gimnazjum nr 3 oraz w Zespole Szkół Technicznych „Mechanik”. Emerytowani nauczyciele są zatrudniani w niepełnym wymiarze godzin, również w zastępstwie za nauczycieli przebywających na długotrwałych zwolnieniach lekarskich np. w połowie roku, kiedy nie sposób znaleźć młodych nauczycieli, którzy mogliby podjąć taką pracę – dodaje Paweł Domagała.
W przypadku Janusza Wojtasa, naczelnik oświaty kwituje krótko: - Znamy tę sprawę, pan J. Wojtas jest zatrudniony w niepełnym wymiarze godzin i pracuje dlatego, że nie znaleźliśmy nikogo innego, kto chciałby pracować w tych godzinach, w których w bursie jest Janusz Wojtas.